4-letni bohater uczy się wzywać sanitariuszy, dzień później ratuje życie matce

0
198

Monty Cocker mówi, że nie jest superbohaterem, tylko „zwykłym bohaterem”. Standardy statusu bohatera dla 4-latka są dość wysokie; ale dla jego matki jest więcej niż superbohaterem. Zaledwie dzień po nauczeniu się, jak wezwać ratowników medycznych w nagłych wypadkach, Monty użył swojej nowej umiejętności, by uratować jej życie.

26 sierpnia 2022 roku na Tasmanii, Wendy Cocker, dyplomowana pielęgniarka, usiadła ze swoim synem i nauczyła go, jak wybierać numer 000 (australijska wersja 911). Odwiedzili namiot z ratownikami medycznymi na AgFest – corocznym festiwalu rolniczym organizowanym przez młodzież – i Cocker pomyślała: „O rany, naprawdę muszę nauczyć Monty’ego, jak to robić”.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Cocker ma skłonność do ataków i chciała się upewnić, że Monty wie, co zrobić, jeśli będzie miała napady w jego obecności. Poprowadziła go po schodach, aby zadzwonić zarówno z zablokowanego, jak i odblokowanego telefonu, w razie nieprzewidzianej sytuacji awaryjnej. Następnego dnia Cocker nie czuła się zbyt dobrze, a gdy próbowała skontaktować się z mężem przez telefon, jej ciało wpadło w pełny atak.

Monty zareagował natychmiast, wykorzystując swoją nową umiejętność, aby wezwać sanitariuszy, którzy przybyli natychmiast, aby pomóc jego matce. Podczas rozmowy Monty komunikował się jasno i zwięźle i mówił operatorowi: „Mama się przewróciła”. Kilka sekund później, po potwierdzeniu swojego wieku, Monty powiedział: „Mój pies zawsze szczeka na ludzi”. Uspokojony operator pyta, czy pies jest przyjazny, a Monty odpowiada: „Tak”, na co operator odpowiada: „W takim razie nic im nie będzie”.

Sanitariuszka intensywnej opieki medycznej Danielle Masters mówi, że kiedy ona i zespół przybyli do domu, zobaczyli małego Monty’ego przy telefonie, a jego mamę na podłodze. „Był taki spokojny i po prostu wykonał wszystkie instrukcje, które słyszał przez telefon, co uważałam za naprawdę niesamowite” – wyjaśnia.

Monty był w stanie odpowiedzieć na wszystkie ich pytania i opowiedzieć zespołowi, co się stało, a oni w końcu zorientowali się, że jego mama mogła mieć atak. Masters mówi, że w ciągu 15 lat pracy ratownika medycznego czterolatek po raz pierwszy zadzwonił po karetkę. „Właściwie byłam zdumiona tym, że tak młody chłopak wiedział, po co musiał wezwać karetkę”, przyznaje, „a potem właściwie wiedział, jak wezwać karetkę”.

Czytaj: Poznańskie pogotowie ma nowy sprzęt. Pierwszy taki w Polsce!

Później Monty ponownie połączył się z zespołem ratowników medycznych, który przybył, by ratować jego mamę, i otrzymał specjalny certyfikat uznania. Masters mówi, że ta sytuacja zainspirowała ją do nauczenia własnych dzieci tej samej umiejętności i pomyślała o podjęciu działań. Tego samego wieczoru zapytała swojego czterolatka, czy wie, jak wezwać karetkę.

Kiedy ta inspirująca historia o 4-letnim bohaterze Monty staje się znana, jest to wspaniałe przypomnienie dla rodziców na całym świecie, aby uczyć swoje dzieci prostych czynności, które uratują życie. Oni też mogą osiągnąć status co najmniej zwykłego bohatera, jeśli nie superbohatera.

Czytaj: Ratownicy medyczni nie mogą przestać się śmiać podczas nagrywania filmiku (WIDEO)

Australijska matka Wendy Cocker nauczyła swojego 4-letniego syna Monty’ego, jak w nagłych wypadkach wykręcać „000” (numer alarmowy).

Zdjęcie: Facebook

Już następnego dnia kobieta miała atak i chłopiec wiedział dokładnie, co robić.

Zdjęcie: Facebook

Monty został nagrodzony certyfikatem uznania od zespołu ratowników medycznych.

Zdjęcie: Facebook

Poniżej możesz posłuchać telefon bohatera Monty’ego do ratowników medycznych: