700-letni statek w idealnym stanie znaleziony na dnie największego jeziora

0
164
Archeolodzy badający dno największego norweskiego jeziora uważają, że odkryli pozostałości 700-letniego statku, poinformował Norweski Instytut Badań Obronnych. Zdjęcie: Forsvarets forskningsinstitutt (FFI)/Facebook

Archeolodzy w Norwegii prawdopodobnie znaleźli wielowiekowy statek w idealnym stanie na dnie największego norweskiego jeziora.

Chociaż powierzchnia Ziemi została dokładnie zmapowana, niektóre z największych zbiorników wodnych wciąż skrywają niezliczone tajemnice, ponieważ mapowanie ich to całe przedsięwzięcie, którego nie można wykonać za pomocą zwykłej technologii, takiej jak satelity.

Jedna z tych tajemnic została ujawniona niedawno, gdy grupa naukowców z Norweskiego Instytutu Badań Obronnych i Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU) postanowiła sporządzić mapę jeziora Mjøsa, największego jeziora w Norwegii, które zajmuje ponad 360 km kwadratowych. Ostatniego dnia swoich dwutygodniowych badań zauważyli stuletni wrak statku w pozornie idealnym stanie.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Statek znajduje się na głębokości 411 metrów i został znaleziony przez autonomiczny pojazd podwodny Hugin. Za pomocą obrazów sonarowych naukowcy ustalili, że ma on 10 metrów długości i 2,5 metra szerokości. Chociaż potrzebne są dalsze badania, aby dokładnie określić wiek statku, biorąc pod uwagę jego projekt i techniki budowy, szacuje się, że pochodzi on z okresu od XIII do XIX wieku.

Zakres dat został przypisany, ponieważ archeolodzy odkryli coś, co ich zdaniem jest rufą. Jest to zauważalne tylko na statkach zbudowanych po XIII wieku, biorąc pod uwagę, że wcześniejsi stoczniowcy koncentrowali się głównie na statkach Wikingów, które były prawie identyczne z obu stron.

Co więcej, wydaje się, że statek został wykonany przy użyciu nordyckiej techniki, aby uczynić statek lżejszym, co polega na nachodzeniu na siebie desek kadłuba, co daje statek „zbudowany z klinkieru”. Ponieważ znaleziono go na środku jeziora, eksperci uważają, że zatonął z powodu złej pogody. To nie pierwszy statek odkryty na jeziorze Mjøsa; jest jednak pierwszym zauważonym poza głębokością nurkowania około 20 do 30 metrów.

Jednym z elementów, które przemawiały na korzyść integralności statku, jest to, że zatonął on w jeziorze, a nie w oceanie.

Ponieważ jest to słodkowodne jezioro, drewno takiego statku jest zachowane” – Øyvind Ødegård, archeolog morski z NTNU powiedział Science Norway.

„Metal może rdzewieć, a statek może stracić swoją strukturę, ale drewno jest nienaruszone. Statek podobny do tego, który znaleźliśmy, nie przetrwałby więcej niż kilka dekad, gdyby rozbił się na wybrzeżu. Jeśli więc mamy znaleźć wrak statku Wikingów w Norwegii, to Mjøsa jest prawdopodobnie miejscem o największym potencjale na takie znalezisko” – dodał.

Czytaj: Fotograf spotkał rzadkiego białego renifera w Norwegii

Jak wszystkie dobre odkrycia, to było dziełem przypadku. Głównym celem misji było zlokalizowanie ewentualnych materiałów wybuchowych i amunicji, które mogły zostać zatopione w jeziorze w latach 1940-1970. To odkrycie jest niezwykle ważne, biorąc pod uwagę, że Mjøsa jest źródłem wody pitnej dla około 100 000 ludzi.

Niemniej jednak, biorąc pod uwagę bogatą historię jeziora jako ważnego szlaku handlowego w całej historii Norwegii, eksperci uważali, że odkrycie takie jak to jest kwestią czasu.

Sądziliśmy, że szansa na znalezienie wraku statku jest dość duża i rzeczywiście, pojawił się statek” — powieddział Ødegård.

Czytaj: Pierwsza podwodna restauracja w Norwegii

Chociaż zespół próbował uzyskać więcej zdjęć, aby dowiedzieć się więcej o statku, zła pogoda i słaba widoczność uniemożliwiły im to. Dobrą wiadomością jest to, że planują spróbować ponownie w przyszłym roku i miejmy nadzieję, że odpowiedzą na pytania, które postawiło to ekscytujące odkrycie.

Na dnie jeziora Mjøsa, największego jeziora w Norwegii, znaleziono w idealnym stanie statek, który pochodzi z okresu między 1300 a 1800 rokiem.

Zdjęcie: Facebook

Statek znajduje się na głębokości 411 metrów, a naukowcy ustalili, że ma 10 metrów długości i 2,5 metra szerokości.

Zdjęcie: Facebook