Bieliki w Szkocji po raz pierwszy od 100 lat

0
560
Bieliki powracają do jeziora Loch Lomond po raz pierwszy od stulecia. Zdjęcie: pl.freepik.com

Bieliki pojawiły się nad jeziorem Loch Lomond po raz pierwszy od ponad 100 lat.

Parę bielików po raz pierwszy zauważono na początku marca.

Bieliki, największy brytyjski ptak drapieżny, były obserwowane w poszukiwaniu odpowiednich miejsc do gniazdowania, co sugeruje, że zamierzają zostać.

Uważa się, że to pierwszy raz od początku XX wieku, kiedy bieliki „poszukiwały” miejsc lęgowych wokół jeziora Loch Lomond.

Bielik. Zdjęcie: Twitter

Prześladowania i zmiany siedlisk doprowadziły do ich wyginięcia w Wielkiej Brytanii wkrótce po 1918 roku.

Ich ponowne wprowadzenie do Szkocji, najpierw w 1970 roku, a następnie w 1990 roku i na początku lat 2000, było sukcesem konserwatorskim. Szacuje się, że obecnie jest ponad 150 par lęgowych.

Jednak pojawienie się pary bielików w pobliżu najbardziej ruchliwego jeziora w Szkocji skłoniło organizacje przyrodnicze do współpracy w celu ich ochrony.

Czytaj: Poznań: specjalne napisy przed przejściami dla pieszych

NatureScot, władze Parku Narodowego Loch Lomond i Trossachs monitorują zachowanie ptaków i wdrożyły ochronę, aby zapewnić, że ptaki nie będą niepokojone przez innych użytkowników jeziora.

Obejmuje to strefę wykluczenia, znaki zachęcające odwiedzających do zachowania dystansu i monitorowanie obszaru podczas regularnych patroli Strażników. Policja w Szkocji jest również świadoma obecności bielików.

Paul Roberts z NatureScot powiedział BBC, że to „fantastyczna wiadomość”, że bieliki wróciły w okolice jeziora”.

Czytaj: Fotograf amator zarejestrował niesamowite zdjęcie bielika amerykańskiego

„Bieliki wyginęły w całej Wielkiej Brytanii 100 lat temu, a teraz znajdują się w odległości 40 km od centrum Glasgow” – powiedział.

Pan Roberts powiedział, że ptaki są „ogromne”.

„Mają rozpiętość skrzydeł 2,5 metra, więc są jak latające drzwi stodoły” – powiedział.

Zdradził również, że ptaki są chronione prawem, ale ważne jest również wprowadzenie środków, aby nie były niepokojone.

„Jednak ze względu na ich rozmiar można je zobaczyć z daleka” – powiedział.

Pan Roberts powiedział, że okolica jeziora była cichsza niż zwykle z powodu ograniczeń związanych z blokadą przez Covid-19, ale teraz robi się coraz bardziej ruchliwa i istnieje znacznie większa szansa na zakłócenia.

Powiedział, że wieś Balmaha po wschodniej stronie jeziora jest dobrym miejscem do zauważenia ptaków bez niepokojenia ich.

Czytaj: Kamera zarejestrowała bitwę między bielikiem a wilkiem

Naturalną ofiarą bielików są ptaki morskie, ryby, zające i gęsi, które są również znanymi padlinożercami.

Nie zgłoszono żadnych problemów związanych z drapieżnictwem zwierząt hodowlanych związanych z bielikami w Loch Lomond. Jednak w niektórych lokalizacjach bieliki mogą wpływać na rolnictwo i zagrody poprzez drapieżne jagnięta.

johannesfloe.com – Art to remember