Ceny energii: UE ujawnia plan złagodzenia kryzysu gazowego w Europie

0
290
Komisarz UE ds. Energii Kadri Simson powiedziała, że obowiązek podjęcia działań spoczywa na państwach członkowskich UE. Zdjęcie: EPA

Komisja Europejska ogłosiła pakiet środków mających złagodzić gwałtowny wzrost cen energii, który spowodował gwałtowny wzrost rachunków w całej Europie.

Wśród postulatów znalazła się akceptacja obniżek podatków i wspólnego zakupu paliwa przez członków UE.

Ceny energii osiągnęły rekordowy poziom z różnych powodów, w tym wysokiego popytu na gaz ziemny, gdy gospodarki odbudowują się po pandemii Covid-19.

Komisja Europejska jest pod presją, aby podjąć działania w sprawie załamania cen.

Hurtowa cena gazu wzrosła o 250% od stycznia, powodując skokowy wzrost kosztów dla konsumentów i przedsiębiorstw.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

W środę Europejski Komisarz ds. Energii, Kadri Simson, powiedziała, że władze wykonawcze UE wzywają do działania, przedstawiając „zestaw narzędzi do ustalania cen energii”.

Zestaw narzędzi przedstawia kroki, jakie państwa członkowskie mogą podjąć, aby obniżyć rachunki za energię w swoich krajach bez naruszania prawa UE. Potwierdza głównie środki, z których rządy krajowe mogą już korzystać, ale rozważa, co jeszcze może zrobić Komisja.

Simson powiedziała, że państwa członkowskie są najlepiej przygotowane do zmniejszenia obciążenia rosnącymi cenami energii w miarę zbliżania się zimy.

Wezwała kraje UE do rozważenia pomocy w nagłych wypadkach dla gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji, pomocy państwa dla firm i ukierunkowanych obniżek podatków.

Doradziła również państwom członkowskim, aby w razie potrzeby tymczasowo wstrzymały płatności rachunków i wprowadziły zabezpieczenia, aby uniknąć odłączenia od sieci.

„Rosnące światowe ceny energii są poważnym problemem dla UE” – powiedziała Simson. „Gdy wychodzimy z pandemii i rozpoczynamy ożywienie gospodarcze, ważne jest, aby chronić wrażliwych konsumentów i wspierać europejskie firmy”.

Oprócz tych środków, Simson powiedziała, że Komisja przeanalizuje możliwe korzyści płynące ze wspólnego zakupu gazu ziemnego przez kraje UE.

Simson powiedziała, że kraje mogą wspólnie kupować gaz, aby utworzyć rezerwę strategiczną. Ale, podobnie jak w przypadku wspólnego planu zakupu szczepionek przeciwko Covid-19 podczas pandemii, udział byłby dobrowolny.

Pomysł został niedawno zaproponowany przez rządy, które chcą większej interwencji UE, takie jak Hiszpania.

Wszystkie państwa członkowskie zostały zachęcone do wykorzystania unijnego funduszu naprawczego Covid-19 o wartości 750 miliardów euro (636 miliardów funtów; 867 miliardów dolarów) na inwestycje w zieloną energię, aby spełnić cele klimatyczne bloku.

„Nie stoimy w obliczu gwałtownego wzrostu z powodu naszej polityki klimatycznej” – powiedziała Simson. „Ceny paliw kopalnych idą w górę. Musimy przyspieszyć zielone przejście, a nie je spowalniać”.

Czytaj: Największy w Europie pływający park fotowoltaiczny

Dlaczego ceny energii rosną?

Powody są liczne i różnorodne. Ponieważ kraje starają się wyjść z pandemii, zapotrzebowanie na energię gwałtownie wzrosło, powodując ogólnoświatowe ograniczenie dostaw.

Popyt na skroplony gaz ziemny jest szczególnie wysoki w Chinach, które starają się stosować czystsze paliwa, aby zmniejszyć swój ślad węglowy.

W Europie inne problemy spotęgowały problem, tworząc doskonałą burzę na rynkach energii.

Na przykład mroźna zima w Europie w zeszłym roku wywarła presję na dostawy, pozostawiając zapasy gazu mniejsze niż zwykle.

Niskie prędkości wiatru ograniczyły również dostawy energii odnawialnej do sieci.

Braki uwydatniły zależność Europy od Rosji, jednego z największych dostawców gazu w Europie.

Krytycy oskarżyli Rosję o celowe wstrzymywanie dostaw, m.in. po to, by naciskać na Niemcy, by przyspieszyły zatwierdzenie kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2 omijającego Ukrainę.

W połączeniu te czynniki przyczyniły się do wzrostu hurtowych cen gazu na całym świecie.

Ale prezydent Rosji Władimir Putin zaprzeczył w środę, że jego kraj używa energii jako broni.

Przemawiając na moskiewskim forum energetycznym, określił takie twierdzenia jako „kompletne bzdury”.

Putin obarczył Europę winą za obecny kryzys gazowy, mówiąc, że po mroźnej zimie Europejczycy nie wpompowali wystarczającej ilości gazu do magazynów.

Powiedział również, że „bardzo ważne” jest „zasugerowanie długoterminowego mechanizmu stabilizacji rynku energii”.

Czytaj: Olga Tokarczuk honorową obywatelką Krakowa