Chris Rock nie chce kontaktu z Willem Smithem po publicznych przeprosinach

0
300
„Każdy, kto mówi, że słowa ranią, nigdy nie został uderzony w twarz” – powiedział Rock.

Mówi się, że Chris Rock nie ma zamiaru pogodzić się z Willem Smithem w najbliższym czasie, mimo że aktor filmu „Jestem legendą” publicznie przeprosił w mediach społecznościowych.

Smith odniósł się do swojego zachowania podczas rozdania Oscarów w wideo opublikowanym na YouTube i Instagramie w zeszłym tygodniu, w którym opisał swoją decyzję o uderzeniu Rocka jako „nie do zaakceptowania”.

Przypomnijmy, tak wyglądała 94. ceremonia rozdania Oscarów, podczas której Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka na scenie.

Wszystko zaczęło się od dowcipu Chrisa Rocka na temat łysej głowy Jady Pinkett Smith. – Nie mogę się doczekać, aż zobaczę ją w drugiej części „G.I. Jane” – powiedział komik, nawiązując do filmu „G.I. Jane” z 1997 roku, w którym grającą główną rolę Demi Moore ostrzyżono na zero. Żart był szczególnie nietrafiony, ponieważ aktorka cierpi na alopecję, czyli łysienie plackowate. Po chwili na scenę wtargnął wściekły Will Smith i spoliczkował komika.

Czytaj: Darmowa nauka strzelania we Wrocławiu. Nie przegap tego!

Teraz Smith pięć miesięcy po niesławnym incydencie odniósł się do skandalu w emocjonalnym nagraniu. – Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie – mówi powstrzymując łzy.

W emocjonalnym filmie, który opublikował na YouTube, po raz kolejny przeprosił wszystkich zaangażowanych – nie tylko Rocka, ale również żonę oraz kolegów i koleżanki po fachu. – Nic mnie nie tłumaczy. To, co zrobiłem było złe na wszystkich poziomach – mówił z trudem powstrzymując łzy. Aktor przyznał, że ostatnie miesiące poświęcił na terapię i pracę nad sobą.

Smith wyjaśnił również, dlaczego nie przeprosił komika chwilę później, gdy stanął na scenie, by odebrać swojego pierwszego Oscara za film „King Richard”:  – Nie mogłem się uspokoić. Nie ma dobrego sposobu na poradzenie sobie z taką obelgą, która nie była nawet skierowana w moją stronę. Wiem jednak przez co przechodzi Jada i ile kosztował ją ten żart – wyjaśnił.  Smith przyznał również, że wielokrotnie zwracał się do Rocka z przeprosinami. Ten jednak do tej pory nie odpisał: – Rozumiem, że nie jest gotowy na rozmowę. Gdy ten moment nadejdzie, jestem pewien, że będziemy mogli się spotkać i porozmawiać o tym, co się wydarzyło.

„Kiedy będzie gotowy, skontaktuję się z nim”, powiedział Smith, dodając: „Powiem ci, Chris: przepraszam cię… i czekam, aż będziesz gotowy do rozmowy”.

Czytaj: Album Queen sprzedał się w 7 mln egzemplarzy, bijąc rekord!

Rock wydawał się nawiązywać do teledysku podczas jednego ze swoich występów w zeszłym tygodniu, ale źródło bliskie komikowi wskazało Entertainment Tonight, że obecnie nie ma zamiaru bezpośrednio odpowiadać Smithowi.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Rock w dużej mierze milczał na temat bycia spoliczkowanym przez Smitha na scenie podczas rozdania Oskarów i tylko krótko poruszył tę sprawę podczas przemawiania do publiczności podczas swojej trasy Chris Rock Ego Death World Tour.

Zwracając się do tłumu zaledwie kilka godzin po tym, jak Smith opublikował swój film, Rock skomentował: „Każdy próbuje być… ofiarą.”

„Jeśli wszyscy twierdzą, że są ofiarami, nikt nie usłyszy prawdziwych ofiar. Nawet ja, który dostałem od Smitha… Następnego dnia poszedłem do pracy, mam dzieci. Każdy, kto mówi, że słowa potrafią zranić, nigdy nie został uderzony w twarz. „

Źródło: Twitter

Smith powiedział publiczności w swoim filmie, że jego działania odbiły się na nim, mówiąc: „Nienawidzę, kiedy zawodzę ludzi. Więc to boli, boli mnie psychicznie i emocjonalnie świadomość, że nie sprostałem wizerunkowi ludzi i wrażenie mnie.”

„A praca, którą staram się wykonać, polega na tym, że mam głębokie wyrzuty sumienia i próbuję mieć skruchę bez wstydu za siebie. Jestem człowiekiem i popełniłem błąd, i staram się nie myśleć o sobie jako kawałek gówna.”