Niewiele osób może podzielić się wymarzoną pracą z członkami rodziny. Jednak jest pewna matka i córka, które przechodzą do historii jako pierwszy w historii duet pilotów dla Southwest Airlines.
Pierwsza oficer Keely Petitt odbyła swój pierwszy lot wraz z matką, kapitanem Holly Petitt, lotem 3658 z Denver do St. Louis.
Holly rozpoczęła karierę w lotnictwie zaraz po studiach, zaczynając jako stewardesa i stopniowo kształcąc się, by zostać pilotką. Jako pracująca mama z trójką dzieci Keely obserwowała rozkwit kariery swojej matki w Southwest Airlines. Następnie, gdy Keely miała 14 lat, otrzymała „dar lotu odkrywczego”, co spowodowało, że postanowiła pójść w ślady matki i sama zostać pilotką.
„Southwest zawsze był dla mnie ostatecznym celem” — mówi Keely. „Tak naprawdę nigdy nie było innej opcji”. Po uzyskaniu certyfikatu dołączyła do Southwest i 23 lipca odbyła swój pierwszy historyczny lot z mamą. „To było spełnienie marzeń” – dodała Holly. „Najpierw postawiłam na ten zawód i zakochałam się w nim, a potem jedno z moich dzieci też się w nim zakochało. To surrealistyczne.”
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
To nie tylko wyjątkowe, że ta wyjątkowa para matka i córka mogą wspólnie żyć swoimi marzeniami, ale także inspirujące jest widzieć, jak dwie kobiety lśnią na polu, które wciąż jest w dużej mierze zdominowane przez mężczyzn.
Czytaj: Jedyny ośrodek w Polsce, który przybliża zasady funkcjonowania portu lotniczego
Southwest Airlines witają swój pierwszy w historii duet pilotów z matką i córką.
Czytaj: Tak wygląda deszcz z pokładu samolotu