Badania sugerują, że do 2050 roku liczba żyjących osób z demencją na całym świecie potroi się.
Demencja to zbiorcze określenie utraty funkcji mózgu, przy czym choroba Alzheimera jest najczęstszą postacią choroby.
W samej Wielkiej Brytanii 850 000 osób żyje z demencją, która ma wzrosnąć do 1,6 miliona do 2040 roku.
Demencja to problem, który według specjalistów dotyczy ponad 400 tysięcy osób w Polsce.
W skali globalnej naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego przewidują, że liczba przypadków wzrośnie z 57 milionów w 2019 roku do 152 milionów do 2050 roku. Jest to oparte na przewidywanym wzroście czynników ryzyka, takich jak palenie, otyłość i cukrzyca.
Często nie wiadomo, dlaczego występuje demencja. Eksperci na ogół zgadzają się, że to, co jest dobre dla serca, jest dobre dla mózgu. Zachęcają zatem ludzi do stosowania pożywnej diety, regularnych ćwiczeń i rzucenia palenia.
„Poprawa stylu życia dorosłych w krajach rozwiniętych i innych miejscach – w tym zwiększenie dostępu do edukacji i zwracanie większej uwagi na problemy ze zdrowiem serca – zmniejszyła zachorowalność w ostatnich latach, ale całkowita liczba osób z demencją wciąż rośnie z powodu starzenia się populacji – powiedziała dr Maria Carrillo, dyrektor naukowy Stowarzyszenia Alzheimera, które częściowo sfinansowało badania.
„Ponadto młodzi ludzie coraz szybciej i częściej chorują na otyłość, cukrzycę i prowadzący siedzący tryb życia – a to są czynniki ryzyka demencji”.
Naukowcy z Waszyngtonu przeanalizowali dane z badania Global Burden of Disease (Globalne Obciążenie Chorobami), zestawu szacunków dotyczących globalnych trendów zdrowotnych na podstawie informacji zebranych w latach 1999-2019.
Wyniki – przedstawione na Międzynarodowej Konferencji Stowarzyszenia Alzheimera – sugerują, że 152 miliony osób będzie cierpiało na demencję w 2050 roku, co stanowi wzrost o 166% w porównaniu z szacowanymi 57 milionami przypadków w 2019 roku.
Oczekuje się, że liczba pacjentów wzrośnie szczególnie we wschodniej Afryce Subsaharyjskiej, Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie.
Wynika to w dużej mierze ze wzrostu liczby ludności i rosnącej średniej długości życia. Osoby w wieku powyżej 65 lat mają stanowić 16% światowej populacji do 2050 roku, w porównaniu z 8% w 2010 roku.
I odwrotnie, naukowcy z Waszyngtonu odkryli, że poprawa edukacji zapobiegnie 6,2 mln przypadków demencji do 2050 roku.
Niemniej jednak oczekuje się, że wzrost palenia, poziom cukru we krwi i otyłość wywołają 6,8 miliona zachorowań.
Czytaj: Koszary Kultury w Poznaniu – nowa przestrzeń kulturowa dla mieszkańców
„Te szacunki pozwolą lepiej zrozumieć oczekiwany wzrost liczby osób z demencją, a także czynniki napędzające ten wzrost w danym położeniu geograficznym” – powiedziała autorka badania Emma Nichols.
„Duży przewidywany wzrost liczby osób z demencją podkreśla istotną potrzebę badań skoncentrowanych na odkryciu metod leczenia modyfikujących przebieg choroby i skutecznych, tanich interwencjach w celu zapobiegania lub opóźniania wystąpienia demencji”.
Demencja nie ma jednego testu diagnostycznego. Lekarze często przeprowadzają ocenę zdolności umysłowych i badają skany mózgu pod kątem oznak choroby. Nie ma również lekarstwa na demencję, a leczenie tylko łagodzi jej objawy.
Czytaj: Seniorzy, którzy prawie codziennie spotykają przyjaciół, rzadziej chorują na demencję
Naukowcy z Waszyngtonu poinformowali, że liczba zgonów związanych z chorobą Alzheimera wzrosła o ponad jedną trzecią (38%) w latach 1990-2019.
Czytaj: Alzheimer zabija więcej ludzi niż rak piersi i prostaty
„Bez skutecznych metod leczenia, które pozwolą zatrzymać, spowolnić lub zapobiec chorobie Alzheimera i wszelkiej demencji, liczba ta wzrośnie po 2050 roku i będzie nadal wpływać na jednostki, opiekunów, systemy opieki zdrowotnej i rządy na całym świecie” – powiedziała dr Carrillo.
„Oprócz terapii, niezwykle ważne jest odkrycie dostosowanych kulturowo interwencji, które zmniejszają ryzyko demencji poprzez czynniki związane ze stylem życia, takie jak edukacja, dieta i ćwiczenia”.
Dwuletnie badanie ma na celu odkrycie, czy interwencje związane ze stylem życia ukierunkowane na wiele czynników ryzyka mogą chronić funkcje poznawcze u zagrożonych osób starszych.
Zaprezentowane również badanie sugeruje, że 10 na 100 000 osób (0,01%), u których rozwinęła się demencja, jest diagnozowanych przed 65 rokiem życia – co daje 350 000 wczesnych przypadków na całym świecie każdego roku.
„Ludzie żyjący z młodszą postacią choroby Alzheimera stoją przed wyjątkowymi wyzwaniami, jeśli chodzi o diagnozę, rodzinę, pracę, finanse, przyszłą opiekę i możliwe opcje leczenia, ale wsparcie i informacje są dostępne” – powiedziała Kristen Clifford, dyrektor programowa w stowarzyszeniu Alzheimera.
„Masz moc, aby stworzyć nowy plan i określić, w jaki sposób zdecydujesz się przeżyć swoje najlepsze życie z chorobą”.
Czytaj: Wirus demencji starczej: po tym zabronisz dziecku używania gadżetów!
Naukowcy ujawnili również, że liczba osób zmarłych z powodu choroby Alzheimera wzrosła z 16 do 30 na 100 000 ofiar śmiertelnych – wzrost o 87% – w samych Stanach Zjednoczonych w latach 1999-2019, przy czym najbardziej dotknięte są regiony wiejskie.
„Nasze prace pokazują, że istnieje coraz większa rozbieżność w umieralności na chorobę Alzheimera między obszarami miejskimi i wiejskimi” – powiedział dr Ambar Kulshreshtha z Uniwersytetu Emory w Atlancie.
„Ta rozbieżność może być związana z – lub może być wynikiem – innych dysproporcji w zakresie zdrowia miast i wsi, w tym dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej i innych usług zdrowotnych, poziomu społeczno-ekonomicznego, czasu na diagnozę i rosnącego odsetka starszych osób żyjących w tych obszarach.”
johannesfloe.com – Art to remember
