Dlaczego DOOMSCROLLING jest zły, według nauki

0
149
Czym jest doomscrolling i jak wpływa na naszą psychikę? Zdjęcie: pl.freepik.com

Wciągające może być siedzenie po północy i przeglądanie historii o bombardowaniu rakietowym na Ukrainie, porwaniach, seryjnych morderstwach lub ratowaniu zagrożonych zwierząt. Wielu z nas to robi, ale niewielu zdaje sobie sprawę, że naukowcy nadali temu zjawisku nazwę: „doomscrolling”.

Doomscrolling, słowo opisujące akt obsesyjnego czytania złych wiadomości pomimo początku niepokoju, weszło do popularnego języka dopiero w tym roku – ale badania trwające od dziesięcioleci od dawna ostrzegają, że konsumowanie zbyt wielu negatywnych wiadomości może mieć swoje żniwo.

Doomscrolling jest definiowane jako „tendencja do dalszego czytania lub przewijania złych wiadomości, nawet jeśli są one zasmucające i przygnębiające”.

Jak sugeruje ostatnie badanie, psychologowie uważają, że doomscrolling może niekorzystnie wpływać na nasze zdrowie psychiczne.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Termin ten dołączył do amerykańskiego leksykonu w 2020 roku — roku, w którym panowała pandemia, blokady i gwałtowny wzrost zawirowań politycznych. Co więcej, ludzie spędzali więcej czasu ze swoimi urządzeniami, zamknięci w czterech ścianach. Ponieważ wpływ negatywnych mediów na zdrowie psychiczne nie jest nowym tematem, badacze przyjrzeli się wcześniejszym badaniom, aby naświetlić współczesny kryzys, ale psychologowie zauważają, że nowa fala negatywnych mediów, a także nasza technologia i wyjątkowa polityka sprawiają, że doomscrolling jest innym rodzajem stresu.

Badania powiązały słabe zdrowie psychiczne z ekspozycją na wiadomości podczas negatywnych i traumatycznych wydarzeń, takich jak ataki terrorystyczne lub klęski żywiołowe; im więcej wiadomości konsumuje osoba w trakcie i po tych wydarzeniach, tym bardziej prawdopodobne jest, że będzie cierpieć z powodu depresji, stresu i niepokoju.

Na przykład, w badaniu z 2014 roku przeprowadzono ankietę wśród 4675 Amerykanów w tygodniach następujących po zamachach bombowych podczas maratonu w Bostonie i zebrano dane na temat ilości spożywanych przez nich mediów. Uczestnicy, którzy angażowali się w media przez ponad sześć godzin dziennie, byli dziewięć razy bardziej narażeni na objawy silnego ostrego stresu niż ci, którzy oglądali tylko minimalną ilość wiadomości.

Takie badania pomagają nam zrozumieć, w jaki sposób złe wiadomości mogą wpływać na nasze zdrowie psychiczne, ale jeden z autorów badania powiedział, że rok 2020 trudno porównać z innymi wydarzeniami ze względu na ogromną liczbę negatywnych historii.

Wyjątkowa masa złych wiadomości sprawiła, że trudno stwierdzić, czy efekty są powiększone, czy nie, ale jest to coś, co, miejmy nadzieję, wyjaśnią przyszłe badania. „Mieliśmy tak wiele wiadomości związanych z COVID-19 i załamaniem gospodarczym” – powiedziała Roxane Cohen Silver, psycholog naukowy z Uniwersytetu California, Irvine.

Powiedziała, że sytuacja prawdopodobnie się pogorszyła, ponieważ może się wydawać, że w tym roku przeszliśmy od jednego kryzysu do drugiego, zanim zdążyliśmy dojść do siebie lub przetworzyć to, co się stało.

Czytaj: Bezpłatnie zbadasz swoje płuca we Wrocławiu

Wracając do 1990 roku, Graham Davey, emerytowany profesor psychologii na Uniwersytecie Sussex w Wielkiej Brytanii, zaczął zauważać, że wiadomości nabierają coraz bardziej negatywnego tonu. „Liczba kanałów telewizyjnych zaczęła rosnąć, a wiadomości musiały konkurować z rozrywką dla swoich widzów” – powiedział. „Zaprojektowaliśmy badanie, aby manipulować nagłówkami w pozytywne lub negatywne i zobaczyć, jak to wpływa na nastrój ludzi”.

Davey i współpracownicy wzięli 30 osób i podzielili je na trzy grupy, z których każdej pokazano inny 14-minutowy biuletyn informacyjny – pozytywny, zrównoważony lub negatywny. Nastrój uczestników mierzono przed i po. Ci, którym przekazano negatywne wiadomości, zakończyli eksperyment w bardziej zaniepokojonym i smutnym stanie umysłu niż ci, którym podano pozytywne lub neutralne doniesienia. „Miało to również efekt domina” — powiedział Davey. „Ludzie w grupie negatywnej częściej martwili się o swoje prywatne sprawy”. Innymi słowy, wyniki sugerują, że oglądanie negatywnych wiadomości może powodować, że ludzie martwią się czymś więcej niż tylko treścią biuletynu.

Czytaj: Internauci wolą czytać dobre wiadomości.

W innym badaniu, Silver badał wpływ relacji medialnych podczas ataków terrorystycznych z 11 września. Ponad 1770 dorosłych w Stanach Zjednoczonych wypełniło ankietę internetową od jednego do trzech tygodni po atakach, w której zadawano pytania dotyczące ilości oglądanych wiadomości telewizyjnych oraz ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Następnie uczestnicy byli monitorowani i otrzymywali podobne roczne oceny przez trzy lata. Po uwzględnieniu zdrowia psychicznego sprzed 11 września wyniki pokazały, że ekspozycja na telewizję w czasie ataku była związana z objawami stresu pourazowego dwa i trzy lata później.

„Nie musiałeś mieszkać w pobliżu epicentrum ataków, równie dobrze mogłeś być na wsi w Alabamie” – powiedziała Judith Andersen, psycholog zdrowia z Uniwersytetu Toronto w Kanadzie, która współpracowała z Silver w badaniu. „Zależało to od tego, ile mediów oglądałeś bądź czytałeś”.

Czytaj: Co daje detoks od mediów społecznościowych?

Na szczęście są rzeczy, które ludzie mogą zrobić, aby chronić swoje zdrowie psychiczne przed potencjalnie szkodliwymi skutkami obsesyjnego konsumowania wiadomości. „Ważne jest, aby być poinformowanym, ale nie chcemy, abyś praktykował doomscrolling” – powiedziała Andersen. „Sprawdzaj wiadomości tylko raz dziennie i nie sądzę, że najlepiej jest sprawdzać rano, ponieważ te emocje będą ci towarzyszyć przez resztę dnia”. Zaleca również ograniczenie się do dobrze ugruntowanych i wiarygodnych źródeł wiadomości, aby uniknąć ryzyka przereklamowanych lub wprowadzających w błąd wiadomości.

Przesłanie to powtarza Silver: „Nie zalecamy, aby ludzie chowali głowę w piasek – po prostu monitoruj częstotliwość i ilość wiadomości, z którymi masz do czynienia”.

Davey zaleca, aby ludzie faktycznie czytali artykuły w całości, zamiast po prostu przewijać nagłówki. „Nagłówki są zwykle udramatyzowane i potrzebujesz więcej treści, aby zrozumieć całość” – powiedział.