Kiedy myślisz o owczarku niemieckim, prawdopodobnie wyobrażasz sobie lojalnego, zdeterminowanego psa stróżującego, który poświęciłby swoje życie, aby chronić swojego pana.
Cóż, owczarek niemiecki Sarge może wydawać się taki na pierwszy rzut oka, ale to bardzo kochany pies. Opiekuje się rannymi zwierzętami, co ujawnia jego znacznie łagodniejszą stronę.
Okazuje się, że Sarge jest bardzo dobrym ojcem zastępczym dla osieroconych zwierząt.
„Żyjemy na małej farmie w Ohio, ale zwierzęta tutaj nie są hodowane na żywność. Są wychowywane po to, aby je kochać i dbać o nie, tak jak powinny być traktowane wszystkie zwierzęta” – wyjaśniła właścicielka psa, Cheryl Stephen.
„Od małego kochałam zwierzęta i nigdy nie przestanę je kochać. Mam dwóch synów, którzy też są miłośnikami zwierząt ”- wyjaśniła kobieta.
Więcej informacji: Instagram
Okazało się, że Sarge jest idealnym opiekunem dla rannych zwierząt, które ratuje jego właścicielka.
„Przywieźliśmy Sarge do domu dziewięć lat temu. Jest jedynym rasowym psem, jaki kiedykolwiek mieliśmy. Reszta to rasy mieszane lub „kundle”, które moim zdaniem są najlepszymi psami! ” powiedziała Cheryl w wywiadzie dla Bored Panda. „Większość została podrzucona lub ktoś nam je dał, ponieważ nie mógł ich dłużej zatrzymać. Wszystkie są wspaniałe i wszyscy się dogadują”.
Okazuje się, że Sarge nie zawsze był takim czułym psem: „Sarge, gdy był szczeniakiem uwielbiał gryźć palce u stóp i gonić przyjaciół dzieci w domu grając w „Pies policyjny”.”
Jednak odkryto zupełnie inną stronę psa sześć lat temu, kiedy Stephen uratowała swoje pierwsze źrebię. „Przyjaciel rodziny znalazł małego jelenia leżącego na środku drogi. Maluch patrzył i czekał na powrót mamy, ale ona nigdy nie wróciła. Przyjaciel wiedział, że jesteśmy miłośnikami zwierząt, więc sprowadzono tu jelonka – wyjaśniła. Od momentu, gdy jelonek został przywieziony do nas, Sarge działał jako strażnik i opiekun dla biednego zwierzęcia.
Czytaj: Malutki jelonek wziął sztucznego jelenia za swoją matkę. Zdjęcie chwyta za serce!
Ale jelenie i psy nie są jedynymi zwierzętami na farmie Stephen: „Jeśli chodzi o inne zwierzęta, mamy koguta o imieniu Big Roo, który strzeże naszego miejsca i kury. Mamy też konia i kucyka, Gibby i Corn Pone. Niedawno przywieźliśmy do domu cenną czarną owcę i małą kozę Hildie ze stodoły. ”
„Mamy też gołębie skalne, które są potomstwem gołębia pocztowego, który najwyraźniej wypadł z wyścigu i nigdy nas nie opuścił” – kontynuowała Cheryl.
„Oprócz Sarge jest Brownie (jego brat Angus niedawno zmarł), Doodle, Dingo i Scrunchers. Mieliśmy też niesamowitego psa o imieniu Jack, który niedawno zniknął – powiedziała Stephen. „Uwielbiamy też małe zwierzątka i raz uratowaliśmy wiewiórkę przed utonięciem w wiadrze”.
„Nie jesteśmy„ oficjalnym sanktuarium ”i nie bierzemy darowizn”, powiedziała Stephen, „po prostu kochamy zwierzęta”. Kobieta dzieli się chwilami ze swojego życia i zwierząt na swojej stronie na Instagramie. Co zaskakujące, Sarge i jego małe jelonki nie są gwiazdami strony. Gwiazdą jest właściwie Bucky, krowa, którą Cheryl uratowała, gdy miała zaledwie tydzień.
„Była w drodze do stodoły aukcyjnej, kiedy zobaczyliśmy ją przywiązaną z tyłu pickupa. Rolnik był na tyle miły, że pozwolił mi ją kupić, zamiast zabierać ją na sprzedaż żywego inwentarza, gdzie byłaby sprzedawana na cielęcinę”.
„To była impulsywna decyzja o zakupie krowy, ale nigdy jej nie żałowałam” – powiedziała Stephen. „Waży teraz około 1000 kg i nadal lubi spędzać czas na werandzie, a czasem wchodzi do środka” – wyjaśniła. A ludzie pokochali tę krowę.
„Wydaje mi się, że ludzie lubią wszystkie zdjęcia zwierząt, które dodaję na Instagram” – wyjaśniła Cheryl. Ujawniła również, że wiele osób prosiło osobiście o spotkanie z krową. „Zawsze są zdumieni, jaka jest duża” – powiedziała Stephen.
„Sprawia mi ogromną radość udostępnianie zdjęć zwierząt e i cieszę się, że tak wielu ludzi lubi je oglądać”, podsumowała kobieta.
Poniżej możesz zobaczyć Sarge i jelonka w akcji.
Czytaj: Wrocławskie Zoo znowu otwarte od 21 maja
