Fotograf Aaron Reed dzieli się swoją miłością do natury poprzez uderzające zdjęcia krajobrazów.
Mieszkaniec północno-zachodniego Pacyfiku, skupia wiele uwagi na umiarkowanym terenie i rejestruje sceny bełkotliwych potoków, masywnych lasów i monumentalnych gór.
Każda kompozycja to celebracja naturalnego światła i koloru; razem oferują niekończącą się inspirację i są istotą tego, dlaczego wiele osób zapuszcza się na zewnątrz.
Reed postrzega swoją pracę – a także fotografię ogólnie – jako specjalny sposób przekazywania i prezentowania swoich doświadczeń innym.
„Moim zdaniem dar uchwyconego miejsca, a następnie udostępnionego za pomocą zdjęcia ma głęboką wartość i znaczenie” – mówi Aaron Reed dla My Modern Met.
Poprzez swoje fotografie ma nadzieję pokazać widzowi świat przyrody na nowe sposoby i wzbudzić tę samą radość, którą odczuwa, używając aparatu.
„Oglądanie świata przyrody przez obiektyw mojego aparatu daje mi możliwość zarówno widzenia, jak i dzielenia się wizjami świata, o których niektórzy tylko marzą” – wyjaśnił Reed.
„Odkąd pamiętam, zawsze fascynowały mnie kształty, wzory, kontrasty i kolory występujące w naturze. Jako dziecko zbierałem kolorowe kamienie, minerały i kryształy, ciągle zadziwiony tym, że wydawały się tak abstrakcyjne, a jednocześnie czułem ich celowość. Wielkie dynamiczne krajobrazy to po prostu abstrakcja na znacznie większą skalę. Pozornie przypadkowe kształty, wzory i tekstury łączą się, wizualnie opisując ideę, że wszystko na tym świecie jest połączone, a jednak indywidualne i wyjątkowe na swój sposób” – mówi Reed.
Czytaj: Fotograf uchwycił znikające piękno gór lodowych Grenlandii
Zobaczcie poniżej jego piękne zdjęcia. Rzeczywiście widoki są nieziemskie i zapierają dech w piersiach.
Czytaj: POLSKI FOTOGRAF ZACHWYCA ZDJĘCIAMI KOSMOSU!