Nowy lek na Alzheimera daje nadzieję na wyraźne wyhamowanie postępu choroby.
Aż 6 milionów Amerykanów cierpi na chorobę Alzheimera. W Polsce z tym problemem zmaga się już ponad 350 tysięcy osób, a na świecie chorych łącznie jest nawet 55 milionów.
„To zmieniło to moje życie, zwłaszcza w kwestii przyjaźni, czy spędzania wolnego czasu. Kiedy zaczynasz tracić pamięć, ludzie wycofują się, zaczynają się bać i cię unikać” – wyznaje Sylvia Speight z Barnsley, chora na Alzheimera.
Czytaj: Alzheimer zabija więcej ludzi niż rak piersi i prostaty
Bez skutecznego leczenia do 2050 roku liczba chorych na Alzheimera Amerykanów ma się podwoić do 13 milionów, w Polsce dojdzie do miliona, a na świecie za niecałe 30 lat z tą chorobą może zmagać się nawet 139 milionów osób. Te dane są jasnym sygnałem, że trzeba działać natychmiast i coś z tym zrobić.
Każdy, kto ma rodziców cierpiących na tę chorobę, martwi się, co będzie dalej – mówi Marc Archambault, chory na Alzheimera.
Czytaj: Październik miesiącem seniorek i seniorów w Poznaniu!
Dla chorych jest nadzieja. Trwają badania nad eksperymentalnym lekiem Lecanemab amerykańskiej firmy Biogen, która współpracuje z japońskim koncernem farmaceutycznym Eisai. Lek był testowany na grupie 1800 pacjentów.
Nowa nadzieja – lek Lecanemab

Amerykańska firma biotechnologiczna Biogen ogłosiła wyniki badań klinicznych fazy 3, które wykazały, że nowy lek na Alzheimera spowolnił tempo pogorszenia funkcji poznawczych u pacjentów z wczesnym początkiem choroby o 27%.
Stowarzyszenie Alzheimera (AA) nazwało badanie leku Lecanemab, który jest przeciwciałem monoklonalnym zaprojektowanym do usuwania grudek białka amyloidu z mózgu, „najbardziej zachęcającymi wynikami w dotychczasowych badaniach klinicznych dotyczących przyczyn choroby Alzheimera”.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Dyrektor generalny Eisai – japońskiej firmy farmaceutycznej współpracującej z Biogen – twierdzi, że wyniki badania leku Lecanemab, „dowodzą hipotezy dotyczącej amyloidu, zgodnie z którą nieprawidłowa akumulacja Aβ w mózgu jest jedną z głównych przyczyn choroby Alzheimera ”.
Eisai uważa, że te odkrycia stworzą nowe horyzonty w diagnozowaniu i leczeniu choroby Alzheimera, a także dalszą aktywizację innowacji w zakresie nowych opcji leczenia.
Czytaj: Skan mózgu może wykryć osoby z chorobą Alzheimera we wczesnym stadium
Do badania włączono 1800 pacjentów z wczesnym stadium choroby Alzheimera, z których połowa otrzymywała placebo, a połowa otrzymywała dwa razy w tygodniu lek Lecanemab. Wyniki wykazały, że lek zmniejsza toksyczną płytkę amyloidową w mózgu i spowalnia spadek pamięci pacjentów, jednocześnie poprawiając ich zdolność do wykonywania codziennych zadań.
Pełna analiza procesu nie została jeszcze opublikowana.
Zwolennicy i naukowcy zajmujący się chorobą Alzheimera z niecierpliwością czekają na więcej informacji o danych na spotkaniu w listopadzie, w tym o bezpieczeństwie uczestników i odsetku pacjentów, którzy doświadczyli jakiegokolwiek obrzęku mózgu.
„Jeśli te dane są zgodne z tym, co widzieliśmy dzisiaj w zakresie skuteczności i bezpieczeństwa, zdecydowanie popieramy zatwierdzenie przez FDA i pełne pokrycie Medicare” – dodało Stowarzyszenie Alzheimera w oświadczeniu.
„Dzisiejsze ogłoszenie daje pacjentom i ich rodzinom nadzieję, że Lecanemab, jeśli zostanie zatwierdzony, może potencjalnie spowolnić postęp choroby Alzheimera i zapewnić klinicznie znaczący wpływ na funkcje poznawcze i funkcje” – powiedział Michel Vounatsos, dyrektor generalny Biogen.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zgodziła się, że wyniki 18-miesięcznego badania mogą służyć jako badanie potwierdzające weryfikację korzyści klinicznych ze stosowania Lecanemabu, wyznaczając datę 6 stycznia na ogłoszenie swojej decyzji.
„Lek był testowany u osób z tak zwanym łagodnym upośledzeniem poznawczym lub łagodną demencją. Nawet jeżeli doświadczali jakiś trudności z pamięcią, wciąż byli całkiem niezależni. Naszym celem jest utrzymanie chorych w tym w łagodnym stanie jak najdłużej” – wyjaśnia dr Stephen Sallowy z Uniwersytetu Browna.
Czytaj: Zdrowy styl życia może znacznie zmniejszyć ryzyko choroby Alzheimera
Jednak naukowcy twierdzą, że amyloid jest tylko jednym ze składników choroby Alzheimera – a niektórzy nazywają korzyści zmierzone w tym badaniu jako „małe”.
„Amyloid jest „związany z problemem, ale to nie jest „problem” – powiedział neurobiolog z Uniwersytetu Teksasu i sceptyk hipotezy amyloidu. „Jeśli modulujesz to, oczywiście możesz mieć niewielką korzyść”.
Ale inni rzucają o wiele bardziej obiecującą nutę.
„To historyczny moment dla badań nad demencją, ponieważ jest to pierwsza faza 3 badania leku na Alzheimera w pokoleniu, które skutecznie spowolniło spadek funkcji poznawczych” – powiedziała dr Susan Kohlhaas, dyrektorka ds. badań w Alzheimer’s Research UK.
„Wiele osób uważa, że choroba Alzheimera jest nieuniknioną częścią procesu starzenia. To wszystko wyjaśnia: jeśli zainterweniujesz wcześnie, możesz mieć wpływ na postępy ludzi” – dodała.
Czytaj: Choroba Alzheimera: nie ignoruj tych wczesnych objawów choroby neurodegeneracyjnej
„Od dawna nie mieliśmy takiego postępu w kwestii leczenia Alzheimera” – zaznacza dr Sanjay Gupta.
„Mamy nadzieję, że to pierwszy krok w kierunku poprawy tak trudnej sytuacji ludzi dotkniętych tą chorobą” – mówi dr Lawrence Honig.