Gleba jest antydepresantem!

0
352
Poznaj zbawienny wpływ bakterii glebowych na człowieka. Zdjęcie: Pixabay

Mikroby antydepresyjne w glebie: jak gleba sprawia, że jesteś szczęśliwy?

Naturalne środki zaradcze istnieją od niezliczonych wieków. Te naturalne środki obejmowały lekarstwa na prawie każdą dolegliwość fizyczną, a także dolegliwości psychiczne i emocjonalne. Starożytni uzdrowiciele mogli nie wiedzieć, dlaczego coś działało, ale po prostu to działało.

Współcześni naukowcy odkryli, dlaczego istnieje wiele roślin leczniczych i praktyk, ale dopiero od niedawna znajdują środki, które były wcześniej nieznane, a mimo to nadal stanowią część naturalnego cyklu życia. Mikroby glebowe i ludzkie zdrowie mają teraz pozytywny związek, który został zbadany i okazał się weryfikowalny.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Mikroby glebowe a zdrowie człowieka

Czy wiesz, że w glebie znajduje się naturalny antydepresant? To prawda. Mycobacterium vaccae jest badaną substancją i rzeczywiście stwierdzono, że odzwierciedla wpływ leków takich jak Prozac na neurony. Bakteria tlenowa znajduje się w glebie i może stymulować produkcję serotoniny, co sprawia, że jesteś zrelaksowany i szczęśliwszy. Badania przeprowadzono na pacjentach z rakiem, którzy wykazali lepszą jakość życia i mniejszy stres.

Zapach Mycobacterium vaccae, bakterii tlenowej występującej w glebie rozświetla neuroprzekaźniki, które uwalniają serotoninę (hormon poprawiający nastrój).

Brak serotoniny jest powiązany z depresją, lękiem, zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi i zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi. Bakteria ta wydaje się być naturalnym antydepresantem występującym w glebie i nie ma negatywnego wpływu na zdrowie. Te drobnoustroje antydepresyjne w glebie mogą być tak łatwe w użyciu, jak zwykła zabawa w błocie.

Czytaj: Coś dla pasjonatów zieleni: Startuje Akademia Zielony Poznań

Większość zapalonych ogrodników powie, że ich krajobraz jest ich „szczęśliwym miejscem”, a faktyczna fizyczna czynność ogrodnictwa to środek redukujący stres i poprawiający nastrój. Fakt, że kryje się za tym trochę nauki, dodaje dodatkowej wiarygodności twierdzeniom tych osób uzależnionych od ogrodu. Obecność w glebie bakteriobójczego antydepresanta nie jest zaskoczeniem dla wielu z nas, którzy sami doświadczyli tego zjawiska. Poparcie tego nauką jest fascynujące, ale nie szokujące dla szczęśliwego ogrodnika.

Mikroby antydepresyjne Mycobacterium w glebie są również badane pod kątem poprawy funkcji poznawczych, choroby Leśniowskiego-Crohna, a nawet reumatoidalnego zapalenia stawów.

Czytaj: 30 minut tygodniowo pracy na podwórku zmniejsza ryzyko śmierci o 20%

Jak gleba sprawia, że jesteś szczęśliwy?

Mikroby antydepresyjne w glebie powodują wzrost poziomu cytokin, co skutkuje produkcją wyższego poziomu serotoniny. Bakterię tlenową testowano zarówno przez wstrzyknięcie, jak i połknięcie na szczurach, a wyniki to zwiększona zdolność poznawcza, mniejszy stres i lepsza koncentracja na zadaniach niż w grupie kontrolnej.

Ogrodnicy wdychają Mycobacterium vaccae, mają z tą bakterią kontakt miejscowy i wprowadzają ją do krwiobiegu, gdy istnieje przecięcie lub inna droga zakażenia. Naturalne działanie bakteriobójczego antydepresanta glebowego można odczuć nawet do 3 tygodni, jeśli eksperymenty na szczurach są jakąkolwiek wskazówką. Więc wyjdź do ogrodu, zasiej kwiatki, popraw swój nastrój i swoje życie.