Jak być szczęśliwszym w 2021 roku: wyrzuć listę noworocznych postanowień

0
370
Zdjęcie: pl.freepik.com

Postanowiłaś sobie, że chcesz wyglądać szczuplej, być mądrzejsza i odnosić sukcesy w 2021 roku? Starasz się więcej ćwiczyć i dzwonić do znajomych, a mniej wydawać pieniędzy?

Nie jesteś sama. Postanowienia noworoczne są tak samo wszechobecne, jak trudne do utrzymania. Czy w ogóle ma sens stawianie tak wzniosłych celów na nowy rok, mając nadzieję, że co roku pierwszego stycznia na nowo, uda ci się wszystko osiągnąć?

Każdy badacz motywacyjny ma „ambiwalentne uczucia” co do postanowień noworocznych, mówi Richard Ryan, międzynarodowy ekspert ds. badań motywacyjnych i emerytowany profesor psychologii na Uniwersytecie w Rochester.

„Dowody pokazują, że przez większość czasu ludziom się to nie udaje”.

Ale jeszcze nie spisuj postanowień na straty. Ryan, który jest również psychologiem klinicznym, mówi, że każda okazja, która daje nam możliwość refleksji nad naszym życiem, jest ostatecznie dobrą rzeczą. Jednak niekoniecznie musi to być w Nowy Rok. „Ilekroć tak się dzieje, jeśli jest to naprawdę refleksyjna zmiana – coś, w co wkładasz swoje serce – może to być dobre dla ludzi”.

I Ryan ma jeszcze jedną wskazówkę: to, co okazuje się najbardziej satysfakcjonujące i może być najbardziej potrzebne w obliczu szaleńczej pandemii COVID-19, to cele, które obejmują dawanie innym.

Czytaj: Dlaczego nie warto podejmować żadnych noworocznych postanowień

„Pomyśl, jak możesz pomóc” – mówi Ryan. „Jest wiele zmartwień: jeśli możemy wyznaczyć cele, które mają na celu pomoc innym, tego rodzaju cele z kolei poprawią również nasze samopoczucie”.

Jego rady są oparte na dziesięcioleciach badań. Wraz z Edwardem Decim (również emerytowanym profesorem psychologii na Uniwersytecie w Rochester) Ryan jest współzałożycielem teorii samostanowienia (SDT), szerokich ram badań nad ludzką motywacją i osobowością.

Teoria, rozwijana przez duet przez prawie 40 lat, stała się jedną z najpowszechniej akceptowanych ram motywacji człowieka we współczesnych naukach o zachowaniu. Punktem wyjścia jest idea, że wszyscy ludzie mają naturalną – lub wewnętrzną – skłonność do zachowywania się w skuteczny i zdrowy sposób.

Czytaj: Starsza pani chciała dorobić. Dziś wszyscy we Wrocławiu chodzą w jej szalikach

Według Ryana, który jest także profesorem w Instytucie Psychologii Pozytywnej i Edukacji na Australijskim Uniwersytecie Katolickim, akty dobrowolnej pomocy innym to zaspokojenie wszystkich trzech podstawowych potrzeb psychologicznych zidentyfikowanych w badaniach SDT: potrzeby autonomii, kompetencji i pokrewieństwa.

Autonomia w tym kontekście oznacza, że możesz angażować się w działania, w których czujesz prawdziwą wolę i odnajdujesz osobistą wartość. Kompetencja oznacza poczucie skuteczności i poczucia spełnienia. Wreszcie, pokrewieństwo oznacza pracę z innymi i poczucie więzi z innymi.

„Jeśli chcesz podjąć noworoczne postanowienie, które naprawdę Cię uszczęśliwi, zastanów się, w jaki sposób możesz wnieść swój wkład w świat” – mówi Ryan. „Wszystkie trzy podstawowe potrzeby są spełnione. Badania pokazują, że jest to nie tylko dobre dla świata, ale także naprawdę dobre dla Ciebie”.

Źródło: Uniwersytet w Rochester

johannesfloe.com – Art to remember

Szukasz pracy? Koniecznie zajrzyj na pl.jooble.org