Wydawać by się mogło, że obecnie mamy tak szeroki dostęp do wszelkiej wiedzy na temat pielęgnacji, że powinniśmy ją wykonywać perfekcyjnie. Niemniej jednak bardzo często popełniamy podstawowe błędy. Mycie twarzy mydłem utrwaliło się na dobre w naszych nawykach. Tymczasem to właśnie tego typu błędy mogą powodować podrażnienia naszej cery, przedwczesne starzenie się i niepotrzebne wypryski. Dowiedz się co to za błędy i jak im zapobiegać.
Mycie twarzy mydłem
Niestety, ale niezbyt dobrze wpływa to na stan naszej cery. Mydło niszczy naturalną barierę ochronną skóry, zmienia jej odczyn ph, przez co skóra jest bardziej podatna na wszelkiego rodzaju podrażnienia. Zamiast mydła lepiej używać specjalistycznych żeli do mycia twarzy, bądź ewentualnie kostki „bez mydła”.
Źle dobrane kosmetyki
Nie wystarczy jednak używać jakiegokolwiek żelu do twarzy. Ważne aby on był dobrany specjalistycznie do potrzeb naszej cery. Bowiem czego innego wymaga cera tłusta, a sucha, młoda, a dojrzała itd. Dotyczy zarówno to preparatów do mycia, jak toników i kremów, a nawet podkładów, pudrów, balsamów do ciała, czy szamponów (te powinny być wybierane zależnie od rodaju włosów). Źle dobrany kosmetyk może powodować przesuszanie się skóry, bądź przeciwnie – pozostawiać na niej tłustą powłokę i sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zaleca się kupowanie kosmetyków w aptekach, ponieważ są one testowane dermatologicznie. Jednak jeżeli chcesz wybrać tanią opcję z drogerii, zwróć uwagę na to co jest napisane na etykiecie. Nie kupuj też kremów 40+ jeżeli masz zaledwie 30 lat…
Zobacz jak zrobić naturalne maseczki do twarzy!
Niestosowanie toników
Bardzo często myjemy twarz, a zaraz potem nakładamy krem, pomijając jeszcze jeden istotny krok, jakim jest tonizowanie. Tymczasem to bardzo ważny element całej pielęgnacji. Dlaczego? Tonik pozwala przywrócić skórze prawidłowe pH po myciu, a tym samym zapewnia skuteczniejsze wchłanianie się kremu.
Spanie w makijażu
I tutaj chyba każda z nas (dotyczy głównie kobiet ;)) zdaje sobie sprawę z błędu, jednak pod wpływem wielu czynników… choćby zmęczenia i tak go popełniamy. I nie ma co sobie tłumaczyć, że jedna noc w makijażu nie zniszczy nam cery. Lepiej wyrobić w sobie pozytywny nawyk, zmywania tłustych wartsw fluidu przed pójściem spać. Nikt nie każe nam o czwartej nad ranem wykonywać skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych. Ale zmywanie makijażu, oczyszczenie cery, to jednak podstawa.
Samodzielne wyciskanie zaskórników
Pomimo, że nie wyglądają one zbyt pięknie, to samodzielne ich wyciskanie może jeszcze bardziej pogorszyć stan cery. Po pierwsze łatwo może dojść do zakażenia, przeniesienia bakterii na brudnych palcach. Lecz nawet jeżeli używacie do tego płatków kosmetycznych i spirytusu, nadal bardziej to szkodzi niż pomaga. Wyciskanie zaskórników często powoduje przerwanie ciągłości skóry, przez co mogą pozostawać blizny. Zaś częste przeprowadzanie tego typu zabiegów, zamiast zamykać pory, doprowadza do ich rozszerzania. I tak kręci się błędne koło – wyciskamy zaskórniki, więc one pojawiają się jeszcze częściej. Jeżeli masz problem z zanieczyszczoną cerą, zgłoś się do kosmetyczki, która nie tylko taki zabieg wykona higienicznie, ale połączy go z innym, zwężającym pory. Można również oczyszczać skórę z zaskórników bez wyciskania, np. poprzez zabieg kwasami.
Ucz się na błędach! I to niekoniecznie na swoich własnych! 🙂
Znasz już podstawowe błędy pielęgnacyjne? Teraz poznaj podstawowe błędy popełniane podczas odchudzania.
Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się! Kliknij tutaj: klik.
