Kobieta znalazła małą sową i przeżyła piękny moment

0
383

Czasami, ciesząc się świeżym powietrzem, widzisz zwierzęta, które wpadły w kłopoty – ale większość z nas nie miałaby pojęcia, jak uratować pozostawione lub ranne zwierzę. Chęć pomocy, ale brak wiedzy, jak to zrobić, to okropne uczucie, ale na szczęście tak nie było w tej porywającej opowieści.

Nikki Robertson jest rehabilitantką dzikiej przyrody i fotografką. Kobieta ta była w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Natknęła się na małą sówkę w niebezpieczeństwie.

Kobieta na spacerze podążała za kotem, który przechodził przez jezdnię, aby upewnić się, że jest bezpieczny, ale rozproszył ją inny hałas.

– Słyszałam coś, co myślałam, że jest ranną wiewiórką. Podążyłam za dźwiękiem i znalazłam puchową kulkę w polnych kwiatach – powiedziała Nikki.

Był to mały syczek krzykliwy. Jedyna mała sowa wschodniej Ameryki Północnej mająca „uszy” z piór.

– Wciąż była blisko pobocza. Rozejrzałam się w poszukiwaniu gniazda lub dziury w drzewie, ale nic nie widziałam. Sowa bardzo się trzęsła, a ja martwiłam się kontuzją głowy – informuje Nikki.

Czytaj: Piękna sowa śnieżna wróciła do Central Parku po 130 latach

Źródło:  Nikki Robinson (via The Dodo)

Robinson zabrała sowę do samochodu. Położyła ją do pudełka, bo bała się, że za mocno ją dotknie.

– Wciąż próbowała wydostać się z zamkniętego pudełka. Kiedy ją sprawdzałam, wskakiwała na mnie i siadała radośnie na pasie bezpieczeństwa lub moim ramieniu.

Czytaj: Student z Wrocławia drukuje w 3D protezy dla okaleczonych psów

Źródło:  Nikki Robinson (via The Dodo)

– Byłam pewna, że było jej po prostu zimno, ale przestała się trząść, kiedy wtuliła się w mój policzek – dodała kobieta.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Źródło:  Nikki Robinson (via The Dodo)

Robinson podrzuciła sowę do ośrodka dla zwierząt, a po nocy spędzonej w inkubatorze jej stan zdrowia się poprawił. Gdy stanie się silniejsza, sowa zostanie bezpiecznie wypuszczona z powrotem na wolność.

Źródło:  Nikki Robinson (via The Dodo)

Aby zobaczyć więcej niesamowitych fotografii przyrodniczych Nikki, śledź ją na Instagramie.

giphy.com