
Jeśli myśl o piwnicy z winami brzmi dla Ciebie jak nierealny sen, co powiesz na schody, w których można schować butelki wina? Właśnie to stworzył dla siebie australijski budowniczy Murray Berrill podczas remontu domu.
Jego schody nie tylko mieszczą 156 butelek wina, ale mają także wbudowany termometr, który zapewnia, że wszystko pozostaje w idealnej temperaturze. Sprytny pomysł powstał przy użyciu gotowych szuflad zakupionych w sklepie ze sprzętem, a realizacja zajęła mu półtora tygodnia.
Co skłoniło Berrilla do tego pomysłu? „Nienawidzę martwej przestrzeni w domach” – powiedział mężczyzna. „Więc pomyślałem o umieszczeniu wina w szufladach na schodach, a nie za nimi.”
Innowacyjne planowanie pozwoliło konstruktorowi zrealizować swój pomysł. Przede wszystkim wymagało to zrozumienia, jak dopasować wszystkie butelki i upewnienia się, że konstrukcja jest wystarczająco mocna.
Czytaj: Pomysłowe schody z całego świata
Mimo że Berrill nigdy wcześniej nie budował schodów, w których można przechowywać wina, po opracowaniu szczegółów wszystko poszło sprawnie. Oprócz wbudowanego termometru Berrill zadbał również o dobrą izolację szuflad. Teraz zastanawia się nawet nad zastosowaniem chłodziarki do chłodzenia niektórych butelek.
Gdy Berrill udostępnił swój projekt na stronie swojej firmy na Facebooku, było jasne, że schody z winem zdobędą wielu fanów. Jak skomentowała jedna osoba: „Popieram ten pomysł! Bardzo mądry!!” podczas gdy ktoś inny oświadczył: „Omg, to schody do nieba!”.
Biorąc pod uwagę popularność projektu, mamy wrażenie, że nie będą to ostatnie schody na wina, jakie zobaczymy. Jeśli zastanawiasz się ile to kosztowało, Berrill szacuje, że ukończenie całego projektu kosztowało go około 3500 USD, czyli około 15 000 zł.
Konstruktor Murray Berrill stworzył innowacyjne schody, które służą również jako miejsce do przechowywania 156 butelek wina.



Murray Berrill Constructions: Facebook
Czytaj: SZTUKA NA SCHODACH