Kontrowersyjny sposób Thomasa Edisona na pobudzenie kreatywności

0
204
Thomas Edison rozpoczął swoją karierę jako dziennikarz, ale zmarł jako jeden z najbardziej płodnych wynalazców na świecie. Zdjęcie: Twitter

Wiele osób uważa, że dobrze przespana noc pomaga oczyścić umysł, ustępując miejsca zdrowym myślom i pomysłom. Ale jeden z największych umysłów świata wierzył, że to, z czego sen naprawdę oczyszcza głowę, to właśnie te idee.

Thomas Edison, znany jako „Czarnoksiężnik z Menlo Park”, urodził się w Ohio 11 lutego 1847 roku i dożył sędziwego wieku 84 lat. Zburzył bariery odkryć naukowych niezliczonymi wynalazkami — takimi jak żarówka, gramofon i baterie alkaliczne — tworząc ponad 1000 patentów.

Można by pomyśleć, że aby być takim geniuszem, trzeba być wypoczętym i poświęcać dużo czasu na sen, aby zapewnić, że ciało i umysł pracują na najwyższych obrotach. Ale Edison robił wszystko poza spaniem (czego nie zalecamy). W rzeczywistości pozbawiał się snu i chociaż można sobie wyobrazić, że ktoś tak pozbawiony snu pragnie snu, on nienawidził tego.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Czarodziej pozbawiania snu

Thomas Edison szczycił się swoją zdolnością do funkcjonowania przy bardzo małej ilości snu i twierdził, że śpi tylko około czterech godzin na dobę. Patrzył z góry na tych, którzy mieli wystarczająco dużo odpoczynku, ponieważ tego nienawidził i uważał, że to strata czasu, który można lepiej wykorzystać produktywnie.

Jednak choć bardzo pragnął, aby nigdy nie spać, jednym z jego największych wzmacniaczy kreatywności był właśnie sen. Edison zauważył, że za każdym razem, gdy miał zasnąć, miał niesamowite pomysły, a jeśli rzeczywiście pozwolił sobie zasnąć, zapominał o nich.

Ale bez względu na to, jak dziwne mogą być te myśli, o których często zapominamy (lub chcemy zapomnieć), niektóre z naszych najlepszych myśli wykonujemy w okresie snu zwanym hipnagogią, kiedy jeszcze nie całkiem śpisz, ale mięśnie i umysł rozluźniają się wystarczająco, aby mieć kreatywne myśli. Cóż, zamiast pozwolić, by te „błyskotliwe” myśli spłynęły do jego dobrze wypoczętego umysłu, Edison znalazł sposób, by obudzić się, aby zachować te pomysły na tyle długo, by je zapamiętać.

Czytaj: Europa oczami kreatywnych ludzi pokazuje kraje jako przedmioty lub zwierzęta

Wielkie umysły mają najlepsze pomysły gdy są… zmęczone

Thomas Edison był znany ze stosowania specjalnej metody, którą wymyślił, aby zwiększyć kreatywność, w której budził się z pierwszych cykli snu, kiedy kreatywny umysł jest najbardziej aktywny. Trzymając w każdej ręce ciężką piłkę, wynalazca zasypiał, a gdy był głęboko zrelaksowany, upuszczał piłki na podłogę, co powodowało głośny dźwięk. Hałas budził go z przerażenia podczas tych twórczych okresów półsnu i przypominał sobie na wpół świadome myśli, o których większość śpiących zapomina.

Inne wielkie umysły, takie jak Albert Einstein i Salvador Dali, podążyły za jego dziwnym, pozbawiającym snu zachowaniem. Używając dużego, ciężkiego klucza zamiast piłek, Dali wykorzystywał metodę Edisona, a biorąc pod uwagę, że większość jego obrazów jest oparta na snach — jak „Dream Caused by the Flight of a Bee Around a Pomegranate” i „Disintegration of the Persistence of Memory” — nie powinno to dziwić.

Czytaj: Szpital we Wrocławiu ma nowy sprzęt

Badania wspomagające metodę

Badaczka Delphine Oudiette i jej współpracownicy przeprowadzili badanie w Paris Brain Institute, przekonując niektórych do teorii Thomasa Edisona, że kreatywne okno tuż przed snem można wykorzystać. Stan – zwany hipnagogią, jak wspomnieliśmy wcześniej lub N1 dla fazy snu bez szybkich ruchów gałek ocznych – wydaje się, że można go przerwać, aby przypomnieć sobie myśli, które się w nim pojawiły.

W badaniu 103 osób uczestnicy zostali poproszeni o napisanie testu z matematyki, a ci, którzy mogli zdać przed rozpoczęciem badania, zostali zdyskwalifikowani. Ci, którzy nie zdali, zostali poproszeni o odpoczynek w pozycji leżącej, trzymając szklankę w prawej ręce. Jeśli upuścili szklankę, przeprowadzano z nimi wywiad na temat wszystkiego, o czym pamiętali, że myśleli przed upadkiem. Wszyscy uczestnicy byli monitorowani pod kątem aktywności mózgu, oczu i mięśni, aby określić, czy byli w cyklu snu N1. Po przerwie poproszono ich o wypełnienie tego samego testu z matematyki od początku, a ci, którzy zasnęli tylko po to, by obudziła ich spadająca szklanka, mieli trzy razy większe szanse na rozwiązanie testu (choć po kilku próbach). Mieli również sześć razy większe szanse na rozwiązanie go niż ci, którzy całkowicie zasnęli.

21 listopada 1877 – Thomas Edison ogłasza wynalezienie fonografu, maszyny, która może nagrywać i odtwarzać dźwięk. Zdjęcie: Twitter

Sceptycy i badania przeciwko te metodzie

Inne całkowicie oddzielne i niezaangażowane badanie przeprowadzone w całym kraju mogło jednak udowodnić coś przeciwnego. Na Uniwersytecie Kalifornijskim naukowcy przeprowadzili testy Remote Associates Tests (RAT) na uczestnikach w trzech oddzielnych grupach: jednej pozwolono odpocząć, ale nie spać, innej pozwolono osiągnąć sen nie-REM, a trzeciej pozwolono spać głęboko. Wszyscy ci, którym pozwolono spać w pełni, zauważyli poprawę kreatywnego myślenia, a 40% dobrze wypoczętych faktycznie wypadło lepiej w teście kreatywności niż ci, którzy albo w ogóle nie spali, albo nie mieli dobrego, głębokiego snu REM.

Niektórzy sceptycy badania Delphine Oudiette uważają, że jej uczestnicy, którzy upuścili swoje szklanki, osiągnęli lepsze wyniki tylko dlatego, że trochę odpoczęli. Sceptycy teorii Thomasa Edisona na ogół uważają jednak, że może ona być naprawdę niebezpieczna. Chociaż wykorzystanie procesów twórczych, które zachodzą podczas półsnu, może mieć pewne zalety, prawdziwe pytanie brzmi, czy powinniśmy.

Niebezpieczeństwa związane z brakiem snu

Aż 19% dorosłych Amerykanów twierdzi, że nie śpi wystarczająco długo, a 40% zasypia w ciągu dnia z powodu niewystarczającej ilości snu. Co jeszcze poważniejsze, aż 70 milionów ludzi ma chroniczne zaburzenia snu, które mogą prowadzić do poważnych długotrwałych skutków ubocznych, takich jak utrata pamięci.

Za każdym razem, gdy zasypiamy, nasz mózg naprawia się i tworzy nowe ścieżki do pełnego strawienia informacji, co wpływa na funkcje poznawcze. Bez tego nasz umysł dosłownie się pogarsza — mamy problemy z regulowaniem emocji, podejmowaniem decyzji i rozwiązywaniem prostych problemów. Udowodniono nawet, że brak snu powoduje uszkodzenie mózgu u szczurów. A jeśli to nie jest wystarczająco przerażające, weź pod uwagę fakt, że przez brak snu możesz mieć problemy z sercem, udarem, otyłością, lękiem i depresją, niedoborem układu odpornościowego, cukrzycą i nie tylko. Więc chociaż niektóre z największych umysłów dokonały niektórych z ich największych przemyśleń przy użyciu tej metody, być może nie jest to najlepszy pomysł.