Maine Coon to rasa kota pochodząca z Ameryki Północnej. Koty te wyróżniają się swoją wielkością (są jednymi z największych kotów domowych), są inteligentne, towarzyskie, żywiołowe, przywiązują się do człowieka i są łatwiejsze we współżyciu, niż inne koty. To prawdziwie iście królewska rasa.
Elly Gibson chciała mieć w swoim domu odpowiednie miejsce dla króla, czyli dla jej 17-letniego kota rasy Maine Coon – trafnie nazwane Arturem. Wzięła więc nożyczki, klej, farbę i zabrała się do pracy.

„Patrzyłam na to kartonowe pudełko po butach dla dzieci, w którym mama coś mi przesłała, i pomyślałam, że mogę z niego stworzyć nowe łóżko Arturowi” – powiedziała Elly.

„Otworzyłam to pudełko i już wyglądało to jak krzesło, więc pomyślałam, że stworzę dla mojego kota tron, ponieważ często go nazywam Królem Arturem. I wtedy zdałam sobie sprawę, że najlepszym tronem dla mojego kota będzie Żelazny Tron”.
Żelazny Tron to tron królów w Siedmiu Królestwach, symbol królewskiej władzy.

Elly powiedziała, że nie miała żadnego planu, jak stworzy ten tron. Zaczęła od prostego pudełka, najpierw wycięła miecze, a następnie podstawę u dołu, która nadała kształt przypominający tron. Kilka szczegółów tu i tam i wszystko zaczynało się łączyć.
Czytaj: Śpisz z kotem w łóżku? Musisz o tym wiedzieć!

„Następnie całość pomalowałam czarną farbą i dałam trochę srebra na wierzchu, aby dodać ten lodowy połysk, który tak dobrze znamy”.

„Jednak wciąż czegoś brakowało. Uszyłam małą poduszkę Arturowi, żeby było mu wygodnie na jego tronie. Wtedy zobaczyłam, że tron jest kompletny”.


Teraz Artur może zająć należne mu miejsce Króla Rodu. Widać, że jest bardzo zadowolony ze swojego nowego miejsca. „Artur uwielbia siedzieć i leżeć w nim!” – mówi Elly.

„Artur jest zdecydowanie głową domu, więc pasuje mu taki tron. Mamy też dwa duże psy, które są bardzo posłuszne Arturowi”.

Więc teraz Artur może z radością panować nad swoim psim rodzeństwem i przeżyć resztę swoich dni z godnością. „Ma 17 lat. Był kotem mojego męża od dzieciństwa i mamy szczęście, że wciąż mamy Artura w naszym życiu ”.
Czytaj: Praca dla miłośników kotów w malowniczym miejscu.