Księżna Diana zapoczątkowała tę tradycję ślubną, która trwa do dziś

0
304

Księżna Diana rozpoczęła tę tradycję ślubną, którą później skopiowali członkowie rodziny królewskiej.

Księżna Diana i książę Karol nie żyli nigdy szczęśliwie, ale to nie znaczy, że ludzie nie widzieli ich bajki podczas ich ślubu, który miał miejsce 29 lipca 1981 roku.

Odkochali się w sobie szybko i wkrótce padły złowrogie słowa, które wywołały oskarżenia o niewierność, które nie miały królewskiego brzmienia. Ale kto mógłby zapomnieć ten moment, kiedy powiedzieli sobie „tak” w katedrze św. Pawła, gdy cały świat był świadkiem, jak następni w kolejce do tronu poślubiają ówczesną miłość swojego życia?

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Znaczenie pocałunku

Być może był to jeden z najbardziej pamiętnych ślubów brytyjskiej rodziny królewskiej. W końcu księżna Diana i książę Karol stworzyli tradycję, która może była zamierzona, a może nie. Mówimy o słynnym pocałunku na balkonie – spontanicznej akcji, która trwa do dziś.

Można powiedzieć, że to tylko pocałunek i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ponieważ każdy, kto bierze ślub, otrzymuje lub całuje drugą połówkę, gdy poinstruuje go urzędnik lub ksiądz.

Należy jednak pamiętać, że rodziny królewskie są zwykle powściągliwe w publicznych manifestacjach uczuć – ale śluby powinny być wyjątkiem, prawda? Rzecz w tym, że podczas brytyjskiego królewskiego ślubu rzadko zdarza się całowanie, ponieważ jest to zabronione w świętych miejscach, takich jak Opactwo Westminsterskie.

Zapoczątkowanie tradycji

Księżna Diana i książę Karol na balkonie w dniu swojego ślubu. Zdjęcie: Twitter

Przed związaniem węzła księżnej Diany i księcia Karola inni członkowie wpływowego klanu nigdy nie mieli odwagi pokazać światu swojego pierwszego pocałunku.

Oto, co się wydarzyło: nowożeńcy przybyli do Pałacu Buckingham po ceremonii, aby zrobić zdjęcia wraz ze swoją świtą i powitać podekscytowanych widzów na zewnątrz miejsca.

Podczas gdy na balkonie machał do morza ludzi poniżej, pan młody pocałował rękę panny młodej, co skłoniło tłum do intonowania, prosząc go, aby pocałował swoją żonę.

Moment, w którym książę Karol ucałował księżną Dianę, stał się ikoną złamania królewskiego protokołu.

Nagle pochylił się i pocałował ją. Warto zauważyć, że książę Karol, jako posłuszne dziecko, najpierw zwrócił się o zgodę do swojej matki, królowej Elżbiety II, która skinęła głową – był to sygnał, że wyraża ona zgodę na złamanie królewskiego protokołu przez syna.

Czytaj: Gracz z Poznania wygrał ogromną kasę w Eurojackpot

Według Barbary Walters z ABC był to krótki i niezręczny pocałunek, prawdopodobnie dlatego, że księżna Diana spotkała go tylko 13 razy przed wydarzeniem.

Książę Karol i księżna Diana nie tylko złamali tradycję, ale stworzyli nową – taką, która umożliwiła nowożeńcom okazanie uczucia swojej połowie przed milionami ludzi. Ten trend skopiował ich syn, książę William, kiedy w 2011 roku ożenił się z Kate Middleton.

Podobnie jak książę Karol i księżna Diana, Kate i książę William nie pocałowali się podczas ceremonii w Opactwie Westminsterskim, ale zrobili to na balkonie Pałacu Buckingham.

Książę i księżna Cambridge faktycznie pocałowali się na balkonie.

Przed Kate i księciem Williamem, książę Andrzej i Sarah Ferguson również pocałowali się na słynnym balkonie przed zgromadzonym tłumem 23 lipca 1986 roku. Pobrali się w Opactwie Westminsterskim.

Jednak nie wszystkie historie miłosne kończą się szczęśliwie, ponieważ oni również postanowili się rozstać. W 1992 roku ogłosili rozwód, który został sfinalizowany w 1996 roku.

Czytaj: Najbardziej skandaliczne stroje gwiazd w historii: Diana, Rihanna i inni

O co chodzi z balkonem Pałacu Buckingham?

Jak ustalono, to coś więcej niż balkon. Miejsce to stało się słynną sceną, na której ludzie oczekują, że pojawią się szczęśliwi nowożeńcy i pomachają tłumowi. Miejsce to zostało po raz pierwszy użyte w 1840 roku przez królową Wiktorię po ślubie z księciem Albertem, aby zwrócić się do publiczności.

Następnie, w 1858 roku, ślub księżniczki Wiktorii, najstarszej córki królowej Wiktorii, z księciem Fryderykiem Wilhelmem, zapoczątkował zwyczaj, że państwo młodzi witają gapiów pod pomnikiem Wiktorii.