Liam Neeson potwierdza, że wraca do roli Qui-Gon Jinn, fani oszaleli

0
294
Liam Nesson. Źródło: Twitter/Coisa de Cinema

Liam Neeson potwierdził, że oficjalnie powraca do serii Gwiezdnych wojen i zobaczymy go w kultowej roli.

Lucasfilm zaprezentował kilka nowych zwiastunów, projektów i wskazówek, aby wprawić fanów Gwiezdnych wojen w drżenie.

W jednym z tych projektów Neeson ponownie wcieli się w rolę Qui-Gon Jinna, rycerza Jedi dzierżącego zielony miecz świetlny.

Czytaj: We Francji walka na miecze świetlne będzie prawdziwą dyscypliną!

Warto jednak zauważyć, że powrót Neesona oznacza, że zostanie on lektorem.

Według IndieWire, Neeson pojawi się w Star Wars: Tales of the Jedi, serialu animowanym, który ma trafić do Disney+.

Odcinki będą odkrywać historie niektórych z największych postaci z serii Gwiezdnych wojen, w tym hrabiego Dooku, Mace Windu, Anakina Skywalkera i Ahsoki.

Fani od lat mieli nadzieję, że po śmierci w Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo ponownie zobaczymy na naszych ekranach Qui-Gona, więc każda wiadomość o takiej możliwości to dobra wiadomość.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Źródło: Twitter

Fani zaczęli pisać co myślą na ten temat w mediach społecznościowych.

Jeden internauta napisał: „Czekałem na historie Dooku i Qui-Gona od lat!”

Drugi dodał: „Jestem podekscytowany powrotem Qui-Gona. Potrzebuję również walki Vader/Kenobi”.

Podczas gdy trzeci zadał dobre pytanie: „Czy ktoś pozostaje martwy w Gwiezdnych wojnach?”

Czytaj: Najchętniej oglądane sceny filmowe wszechczasów

Lucasfilm zaprezentował kilka innych zwiastunów i nowych projektów, w tym pierwsze spojrzenie na Star Wars: Andor.

Otrzymaliśmy również wiadomość, że nadchodzi trzeci sezon The Mandalorian oraz pierwszy zwiastun Star Wars Jedi: Survivor. Wygląda na to, że Survivor ma duży związek z serialem telewizyjnym Obi-Wan Kenobi.

Pierwsze odcinki tego nowego programu pojawiły się zaledwie kilka dni temu i są obecnie oglądane przez zapalonych widzów.