Współczesny świat jest ciągle zmieniającym się źródłem inspiracji, a amerykańskiemu artyście Dougowi Aitkenowi udało się uchwycić dzisiejszą zmienność na swojej najnowszej wystawie Return to the Real.
Wystawa Douga Aitkena, prezentowana w londyńskiej Victoria Miro Gallery, składa się z dwóch rzeźb – „All Doors Open” i „Inside Out” – które nazywa „portretem teraźniejszości” lub „najbliższą przyszłością”.
W tych wciągających rzeźbach Aitken wykorzystuje samotne postacie, które świecą zmieniającymi kolor światłami zgodnie z towarzyszącymi pejzażami dźwiękowymi.
W „All Doors Open” jasna kobieca postać osunęła się nad stołem, leniwie sięgając po telefon. Tylko ona, telefon, kosz owoców i torba na zakupy na podłodze są oświetlone przez neonowo-niebieskie światło, podczas gdy reszta sceny pozostaje ciemna. Aitken wyjaśnił tę scenę jako „oczekiwanie na informacje”, w którym kobieta „zostaje złapana w środku cichej chwili”.
W innym pomieszczeniu rzeźba „Inside Out” przedstawia inną samotną kobietę stojącą pośrodku i wyrzeźbioną z marmuru Zebrino. Chociaż rzeźba wydaje się być zwykłą kobietą, w rzeczywistości jest postacią podzieloną na pół z lustrzanymi powierzchniami w środku. Otaczające światła i przedmioty współdziałają z odblaskowym wnętrzem, tworząc intrygujące wrażenia. Ściana za ludzką rzeźbą promieniuje niebieskim, różowym i fioletowym, podczas gdy stalowe dzwonki odblaskowe powoli obracają się i odtwarzają muzykę chóralną. „Chciałem, aby surowa, magazynowa przestrzeń nadała intensywną fizyczność”, wyjaśnił Aitken.
W obu swoich rzeźbach artysta dąży do zbadania naszego związku ze współczesnym światem napędzanym technologią, który utrzymuje nas w stałym kontakcie. „Żyjemy w nowej erze” – mówi Aitken – „pełnej łączności, w której przestrzeń na ekranie stała się pozornie równa krajobrazowi fizycznemu.
„Ta surrealistyczna zmiana w ewolucji przenosi nas w nieznane wody, nową granicę, na którą nie jesteśmy w pełni przygotowani. Te prace kwestionują sposób, w jaki poruszamy się po świecie o coraz większej prędkości i przejściach, kierunek, w którym możemy się udać i jak możemy zmierzyć się z przyszłością” – mówi Aitken.
Czytaj: Śmierć konwersacji – ludzie z telefonami zapominają ze sobą rozmawiać
Doug Aitken zainstalował luminescencyjne, zmieniające kolory rzeźby, które eksplorują nasz związek ze światem zdominowanym przez technologię.


Aitken nazywa swoje dwie rzeźby „portretem teraźniejszości” lub „bliskiej przyszłości”.



Doug Aitken: Strona internetowa
Victoria Miro Gallery: Strona internetowa | Facebook | Instagram
Czytaj: TELEFONICZNA INWAZJA – JUŻ CO PIĄTY SIEDMIOLATEK POSIADA TELEFON KOMÓRKOWY!