Mały goryl urodził się ze „złą” pigmentacją palców

0
840
Goryle przypominają ludzi. Zdjęcie: Zoo Atlanta.

W zoo w Atlancie (USA) swoje szóste urodziny obchodził goryl Anaka. Jego opiekunowie umieścili wiele zdjęć na Facebooku, aby ludzie mogli napisać mu życzenia urodzinowe. Jednak na zdjęciach internauci zauważyli coś niezwykłego…

Na dłoni goryla znajduje się plamka bez pigmentacji. W powiększeniu jego różowe palce niesamowicie przypominają ludzkie – co nie jest zaskakujące, ponieważ goryle mają również przeciwstawny kciuk.

Zoo Atlanta

Co ciekawe, wszystkie goryle mają unikalne odciski palców i dłoni, które czasami są nawet używane do identyfikacji poszczególnych osobników. Nie mają pazurów: goryle używają paznokci, tak jak ludzie. Używają ich do otwierania, skrobania, czyszczenia i drapania.

My, ludzie należymy do kategorii hominoidów (Superfamily Hominoidea), czyli do rodziny ssaków naczelnych. Oprócz nas w tej grupie znajdują się również niezwykle inteligentne goryle oraz szympansy.

DNA goryli różni się tylko w 1,6% od DNA człowieka. Może się Wam to wydać mało, ale ta niewielka różnica robi ogromną różnicę. 

Łatwo rozróżnić goryla i człowieka, chociaż jak widzimy na zdjęciach, są pewne elementy wspólne, które dowodzą, jak blisko jesteśmy spokrewnieni z gorylami.

Zoo Atlanta

Goryl, który niedawno obchodził swoje szóste urodziny, przyszedł na świat z nietypową pigmentacją skóry na dłoni. Na zdjęciu widać, że przypomina ona dłoń człowieka.

Zoo Atlanta

– Być może jesteśmy w 98% identyczni w naszych (genetycznych) sekwencjach z gorylami. Oznacza to, że większość naszych genów jest bardzo podobna lub nawet identyczna z genami goryli – zaznacza Chris Tyler-Smith, genetyk z Wellcome Trust.

Czytaj: Robot „Goryl” udaje, że jest jednym z nich, rejestruje nigdy wcześniej nieudokumentowany śpiew i pierdzenie

Zoo Atlanta
Zoo Atlanta
Zoo Atlanta
Zoo Atlanta

Czy wiedziałaś, że ich ręce są tak podobne do naszych?

Czytaj: We Wrocławiu trwa budowa szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19

johannesfloe.com – Art to remember