Gdyby któraś z Was byłaby najwyższą kobietą na świecie – są szanse, że miałaby też największe dłonie i palce. I tak właśnie jest w przypadku Rumeysy Gelgi.
25-latka jest najwyższą kobietą na świecie, mierząc 215,16 cm, a ostatnio zdobyła trzy kolejne rekordy. Dla większości tak wysokich ludzi wzrost zamienia się w przekleństwo. Ale dla Gelgi wzrost był ogromnym błogosławieństwem pomimo oczywistych wyzwań, z którymi musiała się zmierzyć.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Ta kobieta jest również rekordzistką pod względem największych dłoni, najdłuższych palców i najdłuższego grzbietu u kobiety. Jej prawa ręka mierzy oszałamiające 24,93 cm, podczas gdy przeciętna kobieca ręka ma około 17 cm. Gelgi urodziła się z rzadkim zaburzeniem genetycznym w Turcji. Ważyła około 5,8 kg i miała długość 59 cm. Dla tych, którzy się zastanawiają – są to pomiary przeciętnego dwumiesięcznego niemowlaka.
Najwyższa kobieta na ziemi opowiada o swoich doświadczeniach
Gelgi zmaga się z wieloma trudnościami. Często musi położyć się w samochodzie, zamiast siedzieć, aby podróżować. Wierzy jednak, że każda słabość może zostać zamieniona w siłę – jeśli będzie wystarczająco ciężko pracować.
Czytaj: Wrocław: bezpłatne wycieczki z przewodnikiem przez całe wakacje
W wywiadzie Gelgi wspomniała: „Mój wzrost wydaje się być wadą dla innych ludzi, ale zamieniłam go w błogosławieństwo dla siebie. Moja wyjątkowość i różnice są nagradzane i celebrowane. Poza tym, że jestem najwyższą kobietą na świecie, pobiłam jeszcze trzy rekordy świata, w tym największe kobiece dłonie, najdłuższe palce i najdłuższy grzbiet u kobiety”.
„Mam całkowicie pozytywne nastawienie do życia, ale są wyzwania, które wiążą się z moim wzrostem. Jednym z największych wyzwań, z jakimi się borykam, jest transport. Jestem za wysoka, żeby normalnie siedzieć w samochodzie, więc muszę podróżować vanem z materacem z tyłu, żebym mogła się położyć. Nigdy wcześniej nie leciałam samolotem, ale mam nadzieję, że nie będę musiała podróżować, leżąc na noszach. W wyniku tak wysokiego wzrostu cierpię na skoliozę, co oznacza również, że nie mogę zbyt długo siedzieć w tej samej pozycji.”
Kłopoty, które się z tym wiążą
Najwyższa kobieta na ziemi wie, że nie ma sensu narzekać, więc po prostu walczy. „Gdy tylko się urodziłam, bardzo szybko urosłam. Zawsze byłam świadoma swojego stanu, ale nie byłam świadoma tego, jak bardzo się wyróżniałam, dopóki nie miałam około sześciu lat, kiedy miałam 168 cm. Jednak nigdy nie byłam zdenerwowana ani wstydziłam się swojego wzrostu. Zawdzięczam to moim rodzicom. Czasami bywa to trudne, ponieważ nie wszędzie mogę się dostać, zwłaszcza że poruszam się głównie na wózku inwalidzkim lub z chodzikiem”.
„Znalezienie pasujących na mnie ubrań jest również bardzo trudne. Muszę szyć spodnie i legginsy na miarę, kupuję sukienki, ale noszę je jako topy. Tak więc naprawdę trudno jest znaleźć ubrania, które naprawdę lubię i które chcę nosić. Muszę też zaopatrzyć się w buty na zamówienie, które mogą kosztować do 600 zł za parę. Moje łóżko jest też specjalnie dla mnie wykonane. Ma 2 metry i 30 cm długości, dzięki czemu każdej nocy mogę się położyć i dobrze spać.”
Czytaj: Zeus jest oficjalnie najwyższym żyjącym psem na świecie
Gelgi pozostaje jednak pozytywna: „Chociaż są wyzwania związane z moją kondycją i wzrostem, wiele mnie to nauczyło. Zamiast patrzeć na to jako na coś, co jest negatywne i sprawia mi kłopoty, po prostu postrzegam to jako coś, co czyni mnie wyjątkową na świecie”.
