Para mieszka na statku wycieczkowym, bo to tańsze niż kredyt hipoteczny

0
309
Oboje po pięćdziesiątce, ciężka praca i skrupulatne planowanie pary opłaciły się w dużym stopniu, ponieważ teraz mogą żyć wymarzonym życiem, jeżdżąc, podróżując, mogąc odwiedzać miejsca na całym świecie bez wskakiwania do samolotu. Zdjęcie: Pixabay

Para po pięćdziesiątce mieszka na stałe na statku wycieczkowym, ponieważ jest to tańsze niż kredyt hipoteczny.

Wyobraź sobie wcześniejszą emeryturę i spędzenie reszty życia na statku wycieczkowym, zwiedzając egzotyczne miejsca, spotykając ciekawych ludzi i jedząc pyszne jedzenie. Brzmi fantastycznie, ale z pewnością to fantazja miliardera, prawda?

Nie według 53-letniej Angelyn Burk i jej męża Richarda. Oto plan emerytalny, o którym być może nie słyszałeś: spędzenie reszty życia na zwiedzaniu świata drogą morską, przeskakiwanie z jednego statku wycieczkowego na drugi z jedną walizką. Brzmi marzycielsko, a dla pary, Richarda i Angelyn Burk z Seattle w stanie Waszyngton, jest to rzeczywistość, nad którą ciężko pracowali. „Przez całe życie byliśmy oszczędni, aby oszczędzać i inwestować, aby osiągnąć nasz cel” – mówi Angelyn. „Nie interesują nas rzeczy materialistyczne, ale doświadczenia”.

Przeskakują ze statku na statek za około 100 USD (440 zł) za noc, w zależności od rejsu. „Koszty rejsów znacznie się różnią, naszym celem jest średnio około 100 USD za noc dla pary lub mniej przez cały rok kalendarzowy” – powiedział Richard.

Państwo Burk nazywają statki wycieczkowe swoim domem od maja 2021 roku i nie planują powrotu do swojego życia jako szczury lądowe. Angelyn odbyła swój pierwszy rejs w 1992 roku i na zawsze zmienił jej cele życiowe.

„Naszym pierwotnym planem było pozostawanie w różnych krajach przez miesiąc, ale ostatecznie zdecydowaliśmy, że będą to statki wycieczkowe, gdy się zestarzejemy” – powiedział Angelyn 7 News. Ale kilka lat temu Angelyn przeanalizowała liczby i zdała sobie sprawę, że mogą zacząć znacznie wcześniej, niż się spodziewali.

„Uwielbiamy podróżować i szukaliśmy sposobu na ciągłe podróżowanie na emeryturze, co miałoby sens finansowy” – powiedziała. Przyjrzeli się ofertom, które mogliby znaleźć dzięki członkostwu lojalnościowemu, a następnie uwzględnili potencjalną cenę sprzedaży swojego domu i zdali sobie sprawę, że ich marzenie było całkowicie przystępne.

Surowa matematyka ma sens. Jeśli para osiągnie swój cel, jakim jest wydanie 100 USD za noc na mieszkanie na statku wycieczkowym, to będzie to 36 500 USD rocznie. Obecnie średnia cena domu w Tukwila w stanie Waszyngton – gdzie para ma dom – wynosi około 607 000 dolarów. Powiedzmy, że przeprowadziłeś się tam dzisiaj, odłożyłeś 20% i sfinansowałeś resztę, kredyt hipoteczny kosztowałby Cię około 44 000 $ rocznie.

Dodatkowo na statku wycieczkowym para nie musi płacić za zakupy spożywcze.

Państwo Burk są w stanie spełnić swoje marzenie, ponieważ spędzili całe życie, będąc odpowiedzialnymi. „Przez całe życie byliśmy oszczędni. Oszczędzaliśmy i inwestowaliśmy, aby osiągnąć nasz cel” – mówi. „Nie interesują nas rzeczy materialne, ale doświadczenia”.

Czytaj: 13 pięknych wysp, które warto odwiedzić

Angelyn mówi, że podróżowanie eliminuje stres związany z podróżą. „To spokojna podróż bez komplikacji związanych z rezerwacją hoteli, restauracji i transportu przy zachowaniu naszego budżetu” – powiedziała. Para podróżuje lekko, mając ze sobą tylko dwie walizki, a jeśli czegoś potrzebują, po prostu kupują to na statku lub w następnym porcie.

Jedną rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę przed wyruszeniem w niekończący się rejs, jest COVID-19. Koronawirus łatwo rozprzestrzenia się w bliskim sąsiedztwie, a statek wycieczkowy, który niedawno zawinął do Seattle, miał na pokładzie 100 osób, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność wirusa. CDC zaleca, aby ludzie zaszczepili się przed wyruszeniem w rejs, a osoby z obniżoną odpornością skonsultowały się ze swoimi lekarzami przed podróżą.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Richard powiedział, że wierzy, że bezpieczeństwo COVID-19 jest nadal bardzo ważne, dlatego się zaszczepił. „Sugerowałbym noszenie maski przez cały czas, gdy jesteś w miejscach publicznych, bez względu na to, czy na statku, w kinie, w restauracji, a nawet na spotkaniu z przyjaciółmi w środku lub na zewnątrz” – powiedział.

Po opuszczeniu pracy i stałego lądu państwo Burk ukończyli 21-dniowy rejs przez Kanał Panamski. Nie mogą się doczekać 50-dniowego rejsu po Adriatyku, podziwiając widoki Europy, a także 51-dniowego rejsu z Seattle do Sydney w Australii.

Ulubionymi miejscami docelowymi Państwa Burk, bez względu na to, jak się tam dostaną, są Włochy, Kanada, Islandia i Bahamy, ale ich ostatecznym ulubionym miejscem docelowym jest Singapur.

Czytaj: Dlaczego Singapur jest tak bogaty?