Piękna sowa śnieżna wróciła do Central Parku po 130 latach

0
563
Źródło: Twitter/Ben Stadler

Kto ma puszyste stopy, bursztynowe oczy i eleganckie upierzenie? Nowa królowa Central Parku – wspaniała sowa śnieżna, która wylądowała na polach w parku North Meadow na Manhattanie rano 27 stycznia 2021 roku.

Wieść szybko rozeszła się po koncie Twittera Manhattan Bird Alert, które śledzi obserwacje ptaków w całej gminie.

Widzowie przybywali do parku, aby rzucić okiem na to piękne zwierzę. To wyczuwalne podniecenie w całym mieście wynikało z faktu, że od 1890 roku w Central Parku nie widywano sowy śnieżnej.

Obserwacja sowy była więc jedyną w życiu okazją. Sowy śnieżne preferują chłodniejsze, wiejskie środowiska. Można je zobaczyć zimą na północy stanu Nowy Jork, a czasami nawet na Long Island. Inne dzielnice Nowego Jorku czasami przyciągają te eleganckie sowy – jedna pojawiła się nawet w lipcu na Riker’s Island.

Dzięki długiej historii obserwacji ptaków w Central Parku, można było zapoznać się z zapisami spotkań ptaków dokładnie do 130 lat temu. Podobno rok 1890 był sztandarowym rokiem obserwacji tego członka rodziny sowy śnieżnej na całym wschodnim wybrzeżu.

Eksperci zidentyfikowali sowę śnieżną jako młodą samicę na podstawie jej czarnych znaczeń. Gatunek ten poluje na małe gryzonie, ale może też polować na większe ssaki, takie jak króliki.

Chociaż wydaje się, że młoda sowa przebywała krótko w parku, nigdy nie brakowało jej towarzystwa. Podekscytowani nowojorczycy obserwowali ją z daleka, powstrzymywani przez zimowe ogrodzenie wokół boiska baseballowego. Według The New York Times, Departament Parków musiał interweniować tylko raz, aby zapobiec zakłócaniu spokoju sowy.

Elegancka sowa nie miała tyle szczęścia z innymi ptakami. Terytorialny myszołów rdzawosterny podleciał blisko, próbując przegonić arktycznego intruza, ale jej pióra zostały tylko trochę potargane. Sowa musiała też trzepotać skrzydłami, aby odstraszyć grupę wron, które podobnie nie przyjęły jej obecności. Ptaki drapieżne, takie jak sowy śnieżne, czasami polują na wrony, co prowadzi do naturalnej wrogości.

Według Paula Sweet, kierownika kolekcji ornitologicznej w American Museum of Natural History, które sąsiaduje z parkiem, ci upierzeni konkurenci prawdopodobnie przyspieszyli wylot sowy na lepsze i mniej zurbanizowane tereny.

Pomimo jej krótkiego pobytu, śnieżna sowa z Central Parku oczarowała Nowy Jork (i świat). Ptaki Nowego Jorku muszą teraz czekać na powrót sowy śnieżnej do Central Parku – miejmy nadzieję, że za mniej niż sto lat.

Czytaj: Urocza sowa została znaleziona na obciętej choince po przejechaniu 273 km

W Central Parku po raz pierwszy od 1890 roku zauważono sowę śnieżną.

Młoda sowa śnieżna przyciągnęła tłum gapiów, którzy przyglądali się jej z daleka za ogrodzeniem otaczającym pole.

Sowę nękał myszołów rdzawosterny i stado wron, z których obydwoje uważali sowę za intruza.

Sowy śnieżne można zobaczyć zimą na bardziej przybrzeżnych lub wiejskich obszarach Nowego Jorku, ale czasami pojawiają się również w mieście – w tym raz na Riker’s Island w lipcu 2018 roku.

Zdjęcia zalały Twittera i trafiły na pierwsze strony gazet na całym świecie.

Czytaj: Kraków jednym z najczystszych miast w Polsce

Nikt nie wie, kiedy sowa śnieżna wróci do parku, ale na razie ta urocza pierzasta dama urzekła Nowy Jork.

johannesfloe.com – Art to remember

Szukasz pracy? Koniecznie zajrzyj na pl.jooble.org