Pisonia: drzewo, które zabija ptaki

0
1360
Ptaki Black noddies gnieżdżą się na drzewach Pisonia na Heron Island w stanie Queensland, w Australii. Zdjęcie: Christopheb / Dreamstime.com

Występujące w siedliskach tropikalnych, głównie na wyspach Karaibów i Indo-Pacyfiku, drzewa Pisonia przypominają każde typowe duże drzewo tropikalne. To znaczy, dopóki nie zauważysz wokoło pełno kości.

Zdecydowana większość roślin jest zależna od ptaków i owadów, jeśli chodzi o rozsiewanie nasion.

Rośliny przyciągają zapylacze, uwalniając do powietrza związki aromatyczne lub wytwarzając słodki nektar, którym żywią się ptaki i owady.

Gatunki rośliny Pisonia nie różnią się. Zachęcają małe ptaki do budowania gniazd na gałęziach, a kiedy ptaki ocierają się o gałęzie, lepkie nasiona Pisonii przyczepiają się do ptasich piór.

Pisonia wytwarza lepiące nasiona, które chwytają owady. Te z kolei zwabiają przelatujące ptaki. Rozochocone wizją łatwego posiłku, wpadają w śmiertelną pułapkę.

Orzeł australijski pokryty lepkimi nasionami Pisonii. Zdjęcie: Twitter

Drzewa Pisonia, nazywane również „łapaczami ptaków”, występują w siedliskach tropikalnych, głównie na wyspach Karaibów i Indo-Pacyfiku.

Drzewa produkują długie nasiona, pokryte grubym śluzem i maleńkimi haczykami, które przyczepiają się do prawie wszystkiego, co się o nie ociera. Nasiona rosną w dużych, splątanych pęczkach, a każdy pęczek może zawierać od kilkunastu do ponad dwustu nasion.

Nasiona drzew Pisonia. Zdjęcie: Christopheb / Dreamstime.com

Najgorzej mają ptaki. Drzewa Pisonia produkują niezwykle lepkie nasiona, które rosną w dużych ilościach. Pęczki mogą znajdować się na całym drzewie, więc ptak lecący w pobliżu lub przez drzewo najprawdopodobniej otrze się o kiść lepkich nasion.

Duża liczba nasion przykleja się do piór ptaka i jest tak lepka, że ptakom trudno jest je usunąć. W końcu nasiona odpadają, najlepiej, jeśli ptak udał się na inną wyspę, rozpraszając w ten sposób nasiona.

Ptak zaplątany w nasiona Pisonii w Australii. Zdjęcie: Christopheb / Dreamstime.com

Ale to, co wydaje się dość łagodnym związkiem ewolucyjnym, czasami ma tragiczne konsekwencje. Niestety, często lepkie nasiona są tak ciężkie i jest ich tak dużo, że ptak nie ma siły odlecieć i wkrótce umiera.

Szczególnie podatne wydają się być ptaki zwrotnikowe bielik i rybitwa biała. Kiedy zwłoki spadają na ziemię, zwykle są usuwane, ale czasami drzewa Pisonia mają złowieszczy stos kości u podstawy.

Czytaj: Ta okrężna ścieżka pozwala jeździć wśród drzew 10 metrów nad ziemią

Pisonia. Zdjęcie: Twitter

Czy drzewo czerpie jakąkolwiek korzyść z zabijania ptaków?

Nie. Martwy ptak nie przetransportuje zdolnych do życia nasion z jednej wyspy na drugą. Tylko żywy ptak zapewni rozprzestrzenienie się nasion.

Drzewo Pisonia kwitnie dwa razy w roku, a czas tych wydarzeń pokrywa się – naturalnie przez lata ewolucji – ze szczytem ruchu ptaków morskich na wyspy.

Te ptaki morskie wykorzystują Pisonię do gniazdowania, a kiedy młode wykluwają się i wychodzą na lęgi, rezultat jest często tragiczny. Młode ptaki zaplątują się i zostają uwięzione w lepkich pęczkach. Nawet garść nasion może obciążyć ptaka, uniemożliwiając mu latanie. Upadają i ostatecznie umierają z głodu lub stają się pożywieniem dla padlinożerców.

Czytaj: Cyberbudka we Wrocławiu – podglądaj życie ptaków 24 godziny na dobę

Nasiona drzewa Pisonia pokryte są lepką żywicą. Zdjęcie: Scott Zona/Flickr

Makabryczne zachowanie drzewa Pisonia ma niszczycielski wpływ na populację ptaków. Badanie przeprowadzone na populacji ptaków morskich na Cousin Island na Seszelach ujawniło, że drzewo Pisonia zabiło jedną czwartą rybitwy białej i prawie jedną dziesiątą burzyka tropikalnego poprzez śmiertelne splątanie nasion.

Ptak z zaplątanymi nasionami na piersi i ogonie. Zdjęcie: BBC

Drzewo to powoduje śmierć setek tysięcy ptaków morskich każdego roku.

Co zaskakujące, wiele ptaków morskich wydaje się kochać drzewa Pisonia. „Rzadko można zobaczyć drzewo Pisonia, na którym nie ma ptaków morskich” – mówi Beth Flint, biolog z US Fish and Wildlife Service.

johannesfloe.com – Art to remember