Podczas gdy świat walczy z pandemią, w Gwinei stłumiono inną epidemię

0
364
Ilustracja wirusa Ebola. (Royalty Stock Photo/Science Photo Library/Getty Images)

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w sobotę oficjalnie ogłosiła koniec drugiej epidemii Eboli w Gwinei, która została ogłoszona w lutym i pochłonęła 12 ofiar śmiertelnych.

Przy 16 potwierdzonych przypadkach i siedmiu prawdopodobnych infekcjach według danych WHO, ograniczony rozmiar ostatniego zaostrzenia przypisuje się doświadczeniu z epidemii z lat 2013-16, która zabiła ponad 11 300 osób, głównie w Gwinei, Liberii i Sierra Leone.

Tym razem zginęło tylko 12 osób.

„Mam zaszczyt ogłosić koniec Ebola w Gwinei”, powiedział przedstawiciel WHO Alfred Ki-Zerbo podczas ceremonii w południowo-wschodnim regionie Nzerekore, gdzie choroba pojawiła się pod koniec stycznia.

Międzynarodowe przepisy oznaczały, że Gwinea musiała czekać 42 dni – dwa razy dłużej niż okres inkubacji wirusa – bez nowego przypadku przed ogłoszeniem końca epidemii.

To oczekiwanie skończyło się w piątek, kilka tygodni po tym, jak ostatnia osoba została uznana za wyleczoną 8 maja, powiedział wysoki rangą urzędnik ministerstwa zdrowia dla AFP.

W sobotnim wydarzeniu w budynku ministerstwa zdrowia wzięło udział około 200 osób, w tym miejscowi przywódcy religijni i wspólnoty.

„Musimy również podziękować społecznościom, które zaangażowały się w przezwyciężenie choroby” – powiedział Ki-Zerbo z WHO.

Podczas wybuchu epidemii w ostatniej dekadzie niechęć i jawna wrogość wobec środków zwalczania zakażenia wirusem Ebola skłoniły niektórych mieszkańców południowo-wschodniej Gwinei do atakowania, a nawet zabijania pracowników rządowych.

„Zaangażowanie społeczności, skuteczne środki zdrowia publicznego i sprawiedliwe stosowanie szczepionek” były tym razem kluczem do przezwyciężenia Eboli”, powiedział w oświadczeniu szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Czytaj: 10 największych zagrożeń dla zdrowia według raportu WHO.

Twitter

Organ ONZ powiedział, że dostarczył do Gwinei około 24 000 dawek szczepionek i że 11 000 osób z grupy wysokiego ryzyka otrzymało szczepionki, w tym ponad 2800 pracowników pierwszej linii.

„Pokonaliśmy Ebolę, ale bądźmy czujni” głosił transparent rozwinięty podczas sobotniej ceremonii.

„Musimy zachować czujność na możliwe odrodzenie i zapewnić, że wiedza specjalistyczna na temat Eboli poszerzy się o inne zagrożenia dla zdrowia, takie jak COVID-19” – powiedział dyrektor WHO, Africa Matshidiso Moeti.

Czytaj: Poznań: specjalne napisy przed przejściami dla pieszych

Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) poinformowało w oświadczeniu, że sekwencjonowanie genetyczne wykazało powiązania między poprzednim wybuchem a najnowszą epidemią.

Tegoroczna epidemia mogła być spowodowana „uporczywą infekcją osoby, która przeżyła epidemię w Afryce Zachodniej”, powiedziało CDC, podkreślając „konieczność silnych i ciągłych programów dla osób, które przeżyły”, a także więcej badań.

Ebola powoduje ciężką gorączkę, a w najgorszych przypadkach krwawienie nie do powstrzymania.

Przenosi się przez bliski kontakt z płynami ustrojowymi, a najbardziej zagrożone są osoby mieszkające z pacjentami lub opiekujące się nimi.

johannesfloe.com – Art to remember