Poznajcie Shrek, nowozelandzką owcę, która uciekła i unikała strzyżenia przez sześć długich lat.
Ta owca naprawdę, naprawdę, naprawdę nie lubi strzyżenia. Sześć lat temu udało jej się uniknąć wiosennych strzyżeń, ukrywając się w jaskini.
Kiedy została znaleziona w 2004 roku, właściciele nie mogli nawet powiedzieć, że jest owcą. Ciężko było rozpoznać, co to za zwierzę. „Wyglądało jak biblijne stworzenie”, powiedział John Perriam dla BBC.
Według modern farmer, kiedy owca została ostatecznie ostrzyżona, było wystarczająco dużo wełny, aby wyprodukować 20 garniturów męskich.
Więc jeśli owca nie zostanie ostrzyżona, czy wełna będzie rosła i rosła? Na pytania odpowiedział Dave’a Thomasa, kierownik badań owiec na University of Wisconsin w Madison.
Tak, ale tylko wtedy, gdy jest to udomowiona owca. Owce ewoluowały w oparciu o sposób, w jaki ludzie je pielęgnują. Prymitywne owce kanadyjskie żyjące na Zachodzie, wciąż zrzucają większość swojej wełny każdego roku.
Czy większość owiec nienawidzi strzyżenia?
Podobnie jak wizyta u dentysty, nikt nie uwielbia strzyżenia. Gdyby tylko owce wiedziały, jak im ulży na dłuższą metę! To zabawne: młode owce dość mocno walczą ze strzyżeniem, szarpiąc się i kopiąc. Ale starsze owce są dość łagodne – znają już tę rutynę, to nie jest taka wielka sprawa. Dobre strzyżenie zostaje wykonane w ciągu trzech do czterech minut, bez żadnego bólu.
Być może owca Shrek zdała sobie sprawę, że potrzebuje pomocy (stres cieplny, problemy z poruszaniem się, zaburzenia widzenia) i chciała zostać znaleziona. Tego nigdy się nie dowiemy, ale z pewnością miała wspaniały uśmiech po strzyżeniu i na pewno była zadowolona.
Czytaj: WYSPA WIELKANOCNA ZAMKNIĘTA DLA TURYSTÓW?
Czytaj: Uroczy ślimak morski wygląda jak postać z kreskówki