Na początek zdefiniujmy czym jest metabolizm. Jest to ogół reakcji, zachodzących w organizmie, które prowadzą do wykorzystania składników odżywczych z pożywienia, do podtrzymania podstawowych procesów życiowych. Metabolizm – inaczej przemiana materii, u jednych zachodzi szybciej a u drugich wolniej. Zależy to od wielu czynników, między innymi wieku, stylu życia. Jednak metabolizm można przyśpieszyć. I warto o tym pomyśleć, gdyż w dużym stopniu może przyczyniać się do utrzymania świetnej sylwetki.
Kto z nas nie chciałby mieć szybkiego metabolizmu? Takie osoby mogą dużo jeść, nie uprawiać aktywności fizycznej, a mimo wszystko utrzymywać szczupłą sylwetkę. Możemy pomyśleć, że to przecież nie realne. A jednak, takich osób jest mnóstwo. Zastanawiamy się jak to robią, zazdrościmy im. A zamiast duszącej zazdrości, lepiej zastanowić się jak możemy podkręcić własny metabolizm. Bo choć za to częściowo odpowiadają geny, to wcale nie jest tak, że sami nic nie możemy zrobić.
Zdecydowanie przyśpieszają metabolizm ćwiczenia wykonywane w interwałach. Przykładowy trening interwałowy odbywa się na bieżni i polega na tym, że przez 30 sekund biegniemy swoim normalnym tempem, a na 30 sekund maksymalnie przyśpieszamy. I tak na zmianę. Oczywiście na początku możemy w normalnym tempie biegać minutę, żeby mieć więcej czasu na odpoczynek i wyrównanie oddechu. Jeżeli już załapiemy o co chodzi w interwałach, warto zwiększać czas intensywnego wysiłku, np. do minuty (minuta sprint i pół minuty trucht, bądź minuta sprintu i minuta truchtu). Intensywny trening interwałowy nie powinien trwać dłużej niż 20 minut, nie licząc rozgrzewki i rozciągania. Interwały można również wykonywać podczas jazdy na rowerze, ćwiczeń na orbitreku czy pływania. Co najważniejsze, po takim treningu organizm spala kalorie jeszcze 24 godziny po zakończeniu ćwiczeń.
Innym przykładem na przyśpieszenie metabolizmu jest zadbanie o większą ilość masy mięśniowej, gdyż mięśnie zużywają o wiele więcej energii niż tkanka tłuszczowa. Jak podaje poradnik zdrowie.pl: „Przeciętna 30-letnia kobieta, która ćwiczy siłowo 2 razy w tygodniu przez 30-40 minut, po 4 miesiącach podnosi swój metabolizm spoczynkowy o około 100 kcal”. To dla nas bardzo dobra wiadomość, oznacza bowiem że wszystko jest w naszych rękach i wcale nie musimy rozpaczać z powodu złych genów.
Spożywanie dużej ilości kwasów tłuszczowych Omega 3 również może przyczynić się do przyśpieszenia metabolizmu, dlatego warto sięgać po produktu je zawierające, takie jak: ryby morskie, orzechy, olej lniany, awokado, ewentualnie dodatkowe suplementy.
Herbata zielona nie bez powodu jest uważania za sprzymierzeńca szczupłej sylwetki. To wszystko dzięki katechinom w niej zawartym, które wpływają na przyśpieszanie utleniania tłuszczu oraz powodują wytwarzanie energii i ciepła w wyniku trawienia. Stąd doskonale poprawiają metabolizm.
źródło: pixabay.com
Również ważne jest jedzenie śniadań, najpóźniej do godziny po obudzeniu, a także dostarczanie organizmowi witamin z grupy B2, a także minerałów takich jak: wapń, fosfor, magnez, sód, potas, cynk, selen, jod, mangan. Ich niedobór może doprowadzić do spowolnienia metabolizmu. W końcu metabolizm możesz poprawić, pijąc sok domowej roboty, na który przepis znajdziesz TUTAJ.
Jak widać, nie jesteśmy bezradni wobec naszego metabolizmu i zawsze możemy chociaż odrobinę go przyśpieszyć. W dodatku z danych przykładów wynika, że wcale nie jest to trudne. A zanim powiecie „niemożliwe”, przynajmniej spróbujcie!
Poznaj również produkty zawierające sporą dawkę błonnika!
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się TUTAJ!
