Queen Bikers, pierwszy kobiecy klub motocyklowy w Tunezji

0
420
Kobiety spotykają się regularnie, aby jeździć na motocyklach po malowniczych nadmorskich drogach Tunezji. Zdjęcie: Facebook/Queen Bikers Tunisia

Grupa motocyklistów przejeżdża przez wiejskie drogi Tunezji, odwracając głowy przejeżdżających obok gapiów. Ale to nie jest zwykła grupa motocyklistów. Poznaj Queen Bikers, pierwszy klub motocyklowy dla kobiet w Tunezji.

Khadija Hssaini jest prezeską klubu Queen Bikers. Jej pasja do jazdy na motocyklu zaczęła się, gdy była dzieckiem. „W momencie, gdy uruchamiam silnik, całkowicie zapominam o ludziach, ulicach, ponieważ cała moja istota jest połączona z motocyklem. Im szybciej jedziesz, tym bardziej czujesz się komfortowo” wyjaśnia Hssaini.

Facebook

Wyzwania rodzinne

Khadija poważnie podchodzi do swojego hobby i podczas każdej przejażdżki ma pełne ochraniacze. Jednak uzyskanie wsparcia od jej rodziny nie było łatwe. „Trudności, z jakimi borykamy się jako motocyklistki, zaczynają się od rodziny, ponieważ zazwyczaj nie akceptują kobiety jeżdżącej na motocyklu. Postrzegają motocykle jako czające się w ciemności niebezpieczeństwo” – mówi Khadija.

Jednak Khadija nie boi się walczyć ze stereotypami w swojej społeczności. Nie pozwoliła, by bariery kulturowe stanęły na drodze jej pasji.

Facebook

Siostrzeństwo

Khadija zebrała się na odwagę, by wziąć udział w rajdzie motocyklowym na południu Tunezji. Ku jej zaskoczeniu wzięły udział także trzy inne kobiety. „Kobiety stanowiły dla mnie wyzwanie i bardzo się z tego cieszyłam. Jedna z kobiet po raz pierwszy dołączyła do rajdu. Była nowicjuszką, ale odważyła się dołączyć sama” – opowiada Khadija. „Kiedy więc zobaczyłam kobiety biorące udział w rajdzie, pomyślałam sobie, że to wspaniały pomysł, aby założyć grupę tylko dla kobiet” – dodaje.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Khadija skontaktowała się z dziewczynami w mediach społecznościowych i zasugerowała, żeby połączyły się i utworzyły grupę. Wkrótce były w ciągłej komunikacji, przesyłając wiadomości tam i z powrotem, wymieniając się selfie i stając się przyjaciółkami.

Facebook

Duch motocyklistów

Członkini Queen Bikers, Chima ben Ammou, powiedziała Scenes, co dla niej oznacza jazda na motocyklu. „Osobiście jazda na motocyklu zmieniła moje życie. Kiedyś byłam bardzo zestresowana pracą. Mimo że regularnie chodziłam na siłownię i inne zajęcia sportowe, nic nie może się równać z jazdą na motocyklu”.

W Tunezji większość klubów motocyklowych jest przeznaczona wyłącznie dla mężczyzn. Powszechnie uważa się, że kobiety powinny być wyłącznie pasażerkami motocykli.

Czytaj: Monika Kasiak to najlepszy kierowca autobusu miejskiego w Krakowie

Facebook

„Odkąd byłam dzieckiem, ludzie przychodzili do mojego taty i pytali: „Dlaczego Twoja córka jest taka? Dlaczego pozwalasz jej jeździć na motocyklu?” To samo pytali mamę: „Dlaczego pozwala dziewczynie jeździć samej i nie boi się o moje bezpieczeństwo?’” wyjaśnia Chima.

Czytaj: Historia powstania motocyklu Harley-Davidson

Queen Bikers jeżdżą razem jako grupa, ponieważ jest to bezpieczniejsze. „Kiedy motocykliści jadą na długich dystansach, muszą być z grupą, ponieważ podążanie za określonymi znakami jest bezpieczniejsze i bardziej zorganizowane. Jest motocyklista, który otwiera drogę, a drugi ją zamyka” – wyjaśnia Khadija. „Podane są znaki, aby zwolnić lub przyspieszyć i ostrzegać, gdy pojawi się wybój lub przeszkoda” – dodaje.

Facebook

W Tunezji zmieniają się postawy wobec kobiet na rowerach, a motocyklistki z grupy Queen z zadowoleniem przyjmują tę zmianę. „Jeźdźcy płci męskiej zachęcają kobiety do jazdy. Pozdrawiają cię, gdy cię spotkają. To właśnie nazywamy duchem motocyklisty”, mówi Chaima.
„To zachęcający znak i nie ma absolutnie żadnej różnicy między mężczyznami i kobietami. Na szczęście ta mentalność oparta na płci zanika wśród młodych motocyklistów” – dodaje.

Przyszłe cele Queen Bikers

Kobiety zbierają się regularnie, aby jeździć na motocyklach po malowniczych plażach Tunezji i przybrzeżnych drogach, dokumentując swoje przejażdżki w mediach społecznościowych. „Bardzo wygodnie jest przebywać wśród kobiet. Kiedy jeżdżę z dziewczynami, to znajome uczucie. Zawsze mamy tyle do omówienia bez granic”, wyjaśnia Chaima.

Facebook

Celem Khadiji jest zachęcenie większej liczby zawodniczek do dołączenia do Queen Bikers. Pięcioosobowa grupa organizuje wiece i imprezy mające na celu rekrutację nowych członkiń. „Mamy ponad 300 kobiet, które posiadają prawo jazdy w Tunezji i liczba ta rośnie, ale nie widzimy ich na ulicach”, mówi.

Khadija ma nadzieję na świetlaną przyszłość dla wszystkich młodych motocyklistek w Tunezji, które wyruszą na otwartą drogę i zmierzą się ze społecznymi stereotypami.