Ratownik z Ustki chciał uświadomić ludziom jak zdradliwe bywa morze – wystarczył jeden krok!

0
898
Stojąc na brzegu robi krok i znika pod wodą - ratownik z Ustki pokazuje, jak niebezpieczny może być Bałtyk i apeluje o ostrożność. Zdjęcie: facebook.com

Lato na dobre się jeszcze nie zaczęło, a już utonęło bardzo wiele osób. Bardzo ciepła pogoda zachęca do wypoczynku nad wodą. Nadmorskie miejscowości w okresie letnim przeżywają prawdziwe oblężenie. A ludzie wypoczywający nad wodą, pomimo corocznego przypominania o byciu ostrożnym, zapominają o zagrożeniach, które wiążą się z wejściem do wody, pomimo wyraźnego zakazu kąpieli.

Utonięcia w Polsce to bardzo poważny problem – zarówno nad morzem, jak i w rzekach i jeziorach. Ratownicy pilnują, aby ludziom nie stało się nic złego. Pan Adrian Aleksandrowicz – ratownik z Ustki udostępnił na swoim profilu na Facebooku filmik, na którym widać, jak groźne potrafi być morze przy falochronie. Wystarczyło zrobić jeden krok!

Ratownik wchodzi do wydaje się płytkiej wody – tuż obok ostrogi. Widać, że woda sięga mu powyżej kostki i gdy robi następny krok – nagle zanurza się pod szyję. W tym przypadku falochron jest otoczony linką ostrzegawczą, jednak nie każdy falochron jest otoczony linką ostrzegawczą. Dlatego ratownik prosi i apeluje:

„Nie kąpcie się blisko budowli hydrotechnicznych. Zwłaszcza z dziećmi. Wykonujcie polecenia ratowników, jeżeli sami nie potraficie myśleć”.

Dlaczego nie można kąpać się blisko pali? Być moze dlatego.

Ustka 2016 – Nie kąpcie się blisko budowli hydrotechnicznych. Zwłaszcza z dziećmi. Wykonujcie polecenia ratowników, jeżeli sami nie potraficie myśleć.

Publisert av Adrian Aleksandrowicz Tirsdag 9. august 2016

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mężczyzna codziennie zabierał swojego psa nad jezioro. Powód był tylko jeden…

Specyficzna plaża w Ustce

Piotr Dąbrowski, szef usteckich ratowników mówi, że plaża w Ustce jest bardzo specyficzna. Co roku przyjeżdża tam wielu turystów, którzy nie znają morza i nie zdają sobie sprawy, jak Bałtyk może być niebezpieczny.

„Jesteśmy na to wszytko gotowi. Tu pracują najlepsi ratownicy z wieloletnim doświadczeniem. Nie ignorują żadnych sygnałów” – przekonuje Dąbrowski.

Jednak jak zaznacza wciąż dochodzi do tragedii przez ignorowanie poleceń ratowników i zakazów kąpieli. Ludzie nie zdają sobie sprawy na jakie niebezpieczeństwo się narażają. A jak widać na powyższym filmiku, wystarczy jeden krok, aby stracić grunt pod nogami. Bądźmy uważni w tym roku!

Zapraszam do f7city.pl – znajdziesz tam wiele ciekawych artykułów!