„Robot-prawnik” będzie po raz pierwszy w historii bronił człowieka w sądzie

0
178
Sztuczna inteligencja wysłucha argumentów sądu w czasie rzeczywistym, zanim powie oskarżonemu, co ma powiedzieć przez słuchawki.. Zdjęcie: Getty Images/iStockphoto

„Pierwszy na świecie prawnik-robot” w przyszłym miesiącu podejmie sprawę w sądzie. Oskarżony będzie korzystał z aplikacji na smartfona obsługiwanej przez prawnika-robota, który doradzi mu, co powiedzieć podczas rozprawy sądowej.

„Pierwszy na świecie prawnik-robot” w przyszłym miesiącu będzie miał swoją pierwszą w historii sprawę w sądzie. Asystent prawny wspierany przez sztuczną inteligencją (AI) pomoże oskarżonemu w walce po wystawieniu mandatu drogowego za przekroczenie prędkości.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Prawnik-robot stworzony przez firmę DoNotPay, będzie działać dzięki aplikacji na smartfonie, będzie słuchać argumentów sądowych w czasie rzeczywistym, zanim powie oskarżonemu, co ma powiedzieć przez słuchawki.

Bezprecedensowa rozprawa ma się odbyć w przyszłym miesiącu, ale twórcy prawnika-robota nie ujawniają lokalizacji sądu ani nazwiska oskarżonego.

Według założyciela i dyrektora generalnego firmy, Joshua Browdera, jeśli przegrają sprawę, firma DoNotPay pokryje wszelkie grzywny.

Browder, informatyk z wykształceniem na Uniwersytecie Stanforda, uruchomił DoNotPay w 2015 roku jako chatbota, który udziela porad prawnych konsumentom w zakresie opłat za opóźnienia lub grzywny, ale w 2020 roku firma przeszła na sztuczną inteligencję. Teraz opracowane przez niego oprogramowanie zostało uznane za „pierwszego na świecie prawnika-robota”.

Według założyciela i dyrektora generalnego firmy, Joshua Browdera, jeśli DoNotPay przegra sprawę, firma zgodziła się pokryć wszelkie grzywny. Zdjęcie: DoNotPay

Browder powiedział, że szkolenie asystenta AI DoNotPay w zakresie orzecznictwa obejmującego szeroki zakres tematów zajęło dużo czasu – i upewnienie się, że aplikacja trzyma się prawdy.

„Staramy się zminimalizować naszą odpowiedzialność prawną” – powiedział Browder. „I nie jest dobrze, jeśli faktycznie przekręca fakty i jest zbyt manipulacyjny”.

Oprogramowanie aplikacji AI zostało dostosowane tak, aby nie reagowała automatycznie na wszystko, co usłyszy w sądzie. Zamiast tego wysłucha argumentów i przeanalizuje je, zanim poinstruuje oskarżonego, jak ma zareagować.

Czytaj: W Budapeszcie roboty „pracują” jako kelnerzy.

Browder wyjaśnił, że jego ostatecznym celem jest całkowite zastąpienie niektórych prawników przez jego aplikację, aby zaoszczędzić pieniądze oskarżonych.

Sztuczna inteligencja, nazywana „pierwszym na świecie robotem prawniczym”, została stworzona przez startup DoNotPay. Zdjęcie: DoNotPay

„Chodzi o język, a za to prawnicy pobierają setki lub tysiące dolarów za godzinę” – powiedział.

„Nadal będzie wielu dobrych prawników, którzy mogą spierać się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, ale wielu prawników po prostu pobiera zbyt dużo pieniędzy za kopiowanie i wklejanie dokumentów i myślę, że na pewno zostaną zastąpieni i należy ich wymienić”.

Czytaj: HuggieBot 3.0 – robot, który Cię przytuli i pocieszy

Oprócz działania jako asystent prawny w sądzie, DoNoPay obiecuje użytkownikom „walczyć z korporacjami, pokonać biurokrację i pozwać każdego za naciśnięciem jednego przycisku”.

Browder wyjaśnił, że jego ostatecznym celem jest, aby jego aplikacja zastąpiła niektórych prawników, aby zaoszczędzić pieniądze oskarżonych. Zdjęcie: DoNotPay

Według Browdera, sztuczna inteligencja jego firmy zaczyna się od zapytania klienta, jaki jest problem prawny, a następnie znajduje lukę i zamienia ją w pismo prawne, które może wysłać do właściwej instytucji lub zamieścić na stronie internetowej.

Browder wyjaśnił w filmie promocyjnym, że założył swoją firmę „przez przypadek” po przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych z rodzinnej Wielkiej Brytanii, aby studiować na Uniwersytecie Stanforda.

W szkole zaczął gromadzić bilety parkingowe, których nie było go stać na opłacenie. Browder powiedział więc, że został „ekspertem” w zakresie luk prawnych, które pozwoliłyby mu uniknąć płacenia grzywien.

Jako inżynier oprogramowania, Browder zdał sobie sprawę, że żmudny proces pisania pism prawnych w celu odwołania się od mandatów za parkowanie można zautomatyzować, więc właśnie to zrobił, tworząc stronę internetową, na której ludzie mogą zakwestionować swoje mandaty za parkowanie.

„Celem tej firmy jest udostępnienie konsumentom zawodu prawnika o wartości 200 miliardów dolarów” – powiedział Browder.