Nie masz halucynacji, to jest różowy bawół.
Ten bawół w Ho Chi Minh City w Wietnamie zachwyca przechodniów, gdy dostrzegają niezwykłą różową skórę tego dużego zwierzęcia.
Różowy bawół ważący prawie 1,5 tony nosi imię Bocian i pochodzi z Tajlandii.
Czytaj: Coś niesamowitego! Milion dzieci medytowało w Tajlandii w intencji pokoju na świecie.
Dang Van Ghen, rolnik i właściciel Bociana, kupił zwierzę o różowej skórze za 12 milionów wietnamskich dongów (1924 zł). „Kupiłem bawoła w 2001 roku, kiedy miał około 10 lat.”
Różowy bawół uwielbia się kąpać. ”Niektórzy podejrzewają, że bawół cierpi na albinizm, ale Van Ghen powiedział, że skóra zwierzęcia ma zwykle różowo-biały odcień i zmienia kolor na jasno różowy na słońcu. Ghen potwierdza, że bawół urodził się różowy.
Bawół pana Ghena jest sławny i poproszono właściciela o obecność zwierzęcia na ceremoniach inauguracyjnych niektórych wydarzeń. Wielu uważa, że różowy bawół może przynosić im szczęście.
Bawół przyciąga wielką uwagę za każdym razem, gdy pojawia się publicznie. W Nowy Rok Ghen zabrał swojego bawoła na imprezę w Ho Chi Minh City, wprawiając ludzi w podekscytowanie.
Ghen powiedział, że jego różowy bawół był na tyle silny, że codziennie zbierał tonę trawy, wystarczającą do wykarmienia 200 krów w jego rodzinnym mieście. Bawół często podąża za Ghenem na pole do pracy, a po zakończeniu dnia podąża za nim do domu. Po latach życia z właścicielem bawół ani razu się nie gubi.
Czytaj: Złoty Most podtrzymywany przez gigantyczne, betonowe dłonie – nowa atrakcja Wietnamu
Ostatnio pewni zamożni ludzie oferowali Ghenowi sporą sumę pieniędzy, nawet do 1 miliarda VND (ponad 160 tys. zł) za zakup jego bawoła, jednak Ghen odrzuca wszystkie ich oferty.
Według niego bawół jest członkiem jego rodziny. Kiedy jego ojciec zmarł siedem miesięcy temu, lojalny bawół klęczał przez całe trzy dni przed trumną. Ghen powiedział: „Bez względu na to, ile oferują, nie sprzedam mojego bawoła. Stał się moim towarzyszem. Moja rodzina byłaby niekompletna, gdybym musiał się z nim pożegnać”.
johannesfloe.com – Art to remember
