Sprawdź czy jesteś zakupoholikiem!

0
665
źródło: pixabay.com

Obecnie nie tylko kobiety uwielbiają robić zakupy. Świat technologii coraz skuteczniej kieruje swoje oferty do panów, sklepy zabawkowe zarabiają niemałe sumy na dzieciach, z kolei marki odzieżowe nie przestają cieszyć się największym zainteresowaniem pań. W tym że lubimy zakupy nie ma nic dziwnego. To w końcu nowe produkty dostarczają nam wiele radości, sprawiają że lepiej wyglądamy i ułatwiają codzienne życie. Jednak problem zaczyna być wtedy, gdy zaczynamy spędzać w sklepach (lub na przeglądaniu ofert sklepów online) cały wolny czas, zaniedbując domowe obowiązki i co gorsza zaciągając kredyty.

W obecnym konsumpcyjnym świecie coraz częściej przyjemność z zakupów przeradza się w zakupoholizm (inaczej shopoholizm) – poważne uzależnienie, czyli chorobę, którą trzeba leczyć. Po czym rozpoznać, że popadłeś w nałóg? Objawów jest kilka. Im wcześniej je rozpoznasz tym lepiej. Tutaj rzecz się ma podobnie jak z chorobą nowotworową – ta wykryta we wczesnym stadium rozwoju może być jeszcze uleczalna. Zobacz czy masz się o co martwić.

Nie ważne co, ważne że kupujesz

Pierwszą oznaką tego zaburzenia jest to,  że kupujesz rzeczy totalnie Ci niepotrzebne. Piętnasta odżywka do włosów, której nigdy nie otworzysz, dwudzieste drugie jeansy, pomimo że bez przerwy chodzisz tylko w trzech parach, czy trzeci telefon (jakby dwa poprzednie się popsuły). I to nawet nie chodzi o promocje, na które niestety często się nabieramy, kupując rzeczy obecnie niepotrzebne, z nadzieją że kiedyś się przydadzą. Kupujesz, bo kupowanie daje ci przyjemność, zapomnienie o problemach. Tak jak narkoman musi wstrzyknąć sobie kolejną dawkę heroiny, tak ty musisz kupować – jedną rzecz za drugą. Kupując czterdzieste czwarte szpilki, czujesz że jesteś coś warta, ale po tygodniu widzisz jeszcze kolejne i wydaje ci się, że jeśli ich nie kupisz, do końca życia będziesz chodzić smutna. Musisz kupić laptopa, który ma Twój kolega, bo inaczej do końca życia będziesz czuł się gorszy. Większość Twoich rzeczy siedzi nietknięta m.in. w szafie i trochę wstyd się jest  do tego się przyznać. Przecież nikt chętnie nie przyznaje się do tego, że popadł w nałóg.

źródło: pixabay.com

Często obsesyjnie planujesz kolejne zakupy.

Zazwyczaj taka myśl pojawia się gdy masz gorszy nastrój. Nie możesz skupić się na niczym innym, myślisz o zakupach. Będąc w pracy odliczasz godziny do zakupów. Bądź też zamiast wykonywać swoje obowiązki, kupujesz online. Skracasz spotkania towarzyskie, by mieć więcej czasu na zakupy. Co za tym idzie? Zaniedbane obowiązki, relacje, okłamywanie znajomych czy partnera. Jeżeli zauważyłeś, że bardzo drażni Cię, gdy inni zwracają Ci uwagę że za dużo kupujesz, bądź też w ogóle zrywasz kontakt z tymi osobami, to poważna oznaka że coś jest nie tak. Zakupy dają Ci poczucie spełnienia, poprawiają humor…niestety nie na długo – podobnie jak mała butelka wódki w przypadku alkoholika.

źródło: pixabay.com

Wydajesz zbyt dużo pieniędzy

A na pewno nie udaje Ci się oszczędzać. Zakupoholizm w zaawansowanej formie może doprowadzić także do tego, że nie jesteś w stanie opłacić rachunków za media, gdyż całe swoje zarobki przeznaczasz na zakupy. Co gorsza nie przyznajesz się do tego otwarcie partnerowi/partnerce, a nawet ukrywasz przed samym sobą i nie dopuszczasz do siebie myśli jak dużo pieniędzy roztrwoniłeś na zakupy. Jeżeli zdarza ci się zaciągać kredyty, żeby tylko kupić wymarzony produkt, jesteś już na naprawdę bardzo złej drodze.

źródło: pixabay.com

Co zrobić?

To tylko kilka z licznych objawów zakupoholizmu. Jeżeli zauważyłeś u siebie tylko część z nich, nie popadaj w panikę, tylko postaraj się ograniczyć zakupy. Załóż sobie z góry kwotę, jaką możesz przeznaczyć miesięcznie na zakupy odzieżowe/elektroniczne itd. w zależności od tego z czym masz problem. Oczywiście jeżeli jesteś naprawdę uzależniony, nie będziesz w stanie trzymać się tych limitów, ale to może być dla ciebie sygnał, że coś jest nie tak. Takie ograniczenia pomogą ci kontrolować samego siebie. Jeżeli zaś nawet to nie pomaga, warto skorzystać z pomocy psychologa, zanim roztrwonisz cały majątek i zepsujesz własne relacje. To uzależnienie jak każde inne, a przyczyna tkwi głęboko w naszej psychice. Tutaj pomoc jest tak samo potrzebna jak w przypadku alkoholizmu czy narkomanii.
Jednak nie popadajmy w panikę, jeżeli po prostu lubisz zakupy, ale potrafisz kontrolować ile wydajesz, spokojnie!

źródło: pixabay.com

Zamiast zakupów warto czasem postawić na bezpośredni kontakt z naturą – zobacz jakie korzyści mogą z tego wynikać! 

Przekonaj się dlaczego warto poświęcać czas pasjom!

Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się tutaj.