Ten człowiek stał się pierwszą osobą, która przepłynęła Morze Czerwone

0
276
Zwolennik oceanów i pionier w pływaniu, Lewis Pugh jest czołową postacią w wysiłkach na rzecz ochrony oceanów. Zdjęcie: Lewis Pugh Foundation

Przepływając 123 km, Lewis Pugh chce podnieść świadomość na temat raf koralowych oceanu.

W lutym tego roku, Światowe Forum Ekonomiczne przytoczyło badanie, w którym odnotowano ryzyko zniknięcia 99 procent raf koralowych, gdybyśmy nie ograniczyli emisji w tej dekadzie. Przy ociepleniu o 1,5°C, 99 procent światowych raf doświadcza fal upałów, które są zbyt częste, aby mogły się zregenerować, jak wspomniano w badaniu przeprowadzonym przez PLOS Climate.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Patron oceanów ONZ i długodystansowy pływak, Lewis Pugh, wziął sprawy w swoje ręce, przepływając 123 kilometry przez Morze Czerwone w ciągu 16 dni, aby podnieść świadomość na ten temat.

Pugh dopłynął przed COP27 (konferencją klimatyczną ONZ) w egipskim mieście Sharm El Sheikh, idealnie mierząc czas. Na szczycie klimatycznym poinformował światowych przywódców, że w odniesieniu do globalnego ocieplenia „każdy ułamek stopnia ma znaczenie”.

Czytaj: Nowo odkryta rafa koralowa jest wyższa niż Empire State Building

Od wyspy Tiran w Arabii Saudyjskiej i wzdłuż całego wybrzeża Sharm El Sheikh do Hurghady, Pugh płynął w celu zwrócenia uwagi na niebezpieczeństwo, przed jakim stoją światowe oceany, a dokładniej koralowce.

Zdjęcie: Lewis Pugh Foundation

Pugh opowiedział na Światowym Forum Ekonomicznym o swoich doświadczeniach, stwierdzając: „Patrzyłem w dół na jedne z najbardziej niesamowitych raf koralowych na świecie. Były tam żółwie, manty, rekiny, małe złote rybki, duże papugoryby i koralowce w kolorze fioletowym, zielonym i żółtym. To niesamowite. Ale teraz ryzykujemy, że stracimy to wszystko, jeśli pójdziemy dalej drogą, którą idziemy.”

Czytaj: W Krakowie powstanie nowy park rzeczny

Dzięki temu Pugh zdobył tytuł pierwszej osoby, która przepłynęła Morze Czerwone, przeżywając dni wyzwań i napotykając rekiny i kontenerowce prowadzące do Kanału Sueskiego. Wygląda na to, że jego przesłanie trafiło do odpowiednich osób, ponieważ Egipt ogłosił podczas COP27, że 2000 km raf koralowych Morza Czerwonego będzie chronionych w nowym morskim obszarze chronionym.

To nie pierwsze osiągnięcie pływackie Pugha. Mężczyzna przez 12 dni przepływał przez Ilulissat Icefjord, zasilany przez najszybciej poruszający się lodowiec świata, na Grenlandii w 2021 roku z podobnym przesłaniem.

„Postrzegam regiony polarne i rafy koralowe jako dwa punkty zerowe kryzysu klimatycznego: to po prostu tak oczywiste. Spędziłem 35 lat pływając w oceanach świata i to są dwa miejsca, w których widzimy, że kryzys klimatyczny postępuje tak szybko. W Arktyce widzę topnienie lodowców i pokrywy lodowej Grenlandii, a w Arktyce coraz mniej lodu morskiego” – mówi.

Był także pierwszą osobą, która ukończyła wielodniowe pływanie w regionach polarnych.

„Moja wiadomość brzmi:„ Proszę, opuść salę konferencyjną, zejdź na plażę, zanurz głowę w wodzie i zobacz, co ryzykujemy, jeśli będziemy kontynuować trajektorię, na której jesteśmy. Te rafy koralowe należą do najbardziej odpornych na świecie. Ale nauka jest bardzo surowa. Jeśli ogrzejemy planetę o 1,5 stopnia Celsjusza, stracimy 70% koralowców. Jeśli ogrzejemy planetę o 2 stopnie Celsjusza, stracimy 99% światowych zasobów koralowców. Obecnie jesteśmy na dobrej drodze, by to osiągnąć” – dodaje Pugh.

Do 2030 roku celem Fundacji Lewisa Pugha jest zapewnienie odpowiedniej ochrony 30% naszych oceanów.