Volkswagen Beetle to jeden z najbardziej kultowych samochodów w historii motoryzacji.
Klasyczny Type 1 był uważany za odrobinę za słaby i technicznie nie imponujący w porównaniu z konkurencją. Jednak to, czego brakowało w środku, zostało znacznie przeważone przez jego nigdy wcześniej nie widzianą estetykę – do tego stopnia, że patrząc na to, nie można powstrzymać uśmiechu. To ładny samochód!
Nie powinno więc dziwić, że ludzie oddają hołd klasycznemu Volkswagenowi Beetle, przekształcając go w jeszcze fajniejszą wersję samego siebie, tak jak zrobił to projektant Danni Koldal ze swoim eleganckim czarnym matowym roadsterem, którego zaprojektował i przerobił ze zwykłego Beetle Deluxe z 1961 roku.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądałby Volkswagen Beetle Deluxe, gdyby za kierownicą siedział Batman?
To niewiarygodne, jak ten mężczyzna przerobił samochód! No cóż, można tylko zazdrościć.
Jego elegancka, matowa czarna estetyka w połączeniu z wydłużonym korpusem sugeruje podobne projekty Batmobilów na przestrzeni lat, ale na samochodzie jest niewielka rozbieżność – jest ozdoba na masce z logo Supermana, a także napis „Superman” z tyłu.
Czytaj: Tak wyglądają szczęśliwe psy podczas jazdy samochodem
Tak więc, poza nowym lakierem, samochód przeszedł drastyczne zmiany, a mianowicie wyeliminowanie i modyfikację niektórych części. Koldal pożegnał się z oryginalnymi chromowanymi zderzakami Deluxe i pozbył się zamontowanych na błotnikach kierunkowskazów. Pozbył się także starych lusterek bocznych i wybrał bardziej oldschoolowy projekt „torpedy”, odpowiedni dla samochodów wyścigowych.
Co więcej, nie ma dachu, a przednia szyba została ścięta, przez co wydaje się bardziej groźna i niższa niż wcześniej. Aha, samochód też został obniżony. Błyszczące felgi i opony z białymi wstawkami zostały również odpowiednio dopasowane, aby pasowały do estetyki starej szkoły.
Samochód ma wykonane na zamówienie nadwozie przypominające hot rod, a także elegancki, matowy czarny lakier.
Ludzie zakochali się w tym projekcie. Chociaż niektórzy nie byli entuzjastami Beetle, to wszyscy przyznają zgodnie, że samochód wygląda naprawdę rewelacyjnie.
Jeden z komentatorów zażartował, że powinien nazywać się „Das Gangster”, najwyraźniej nawiązując do motta Volkswagena „Das Auto” („Samochód”). Inni chcieli go kupić, ale ten okaz nie jest na sprzedaż.
Wiele osób uważa, że takim samochodem właśnie jeździłby Batman, ale nadwozie ma ozdobną maskę Supermana i naklejkę z napisem „Superman” na bagażniku.
Czytaj: Nowy mural na Osiedlu Młodych. Nowe twarze Rataj łączą pokolenia
johannesfloe.com – Art to remember
