Nowa, tania firma kolejowa, która pojawi się w całej Europie, chce skusić pasażerów do opuszczenia samolotów na rzecz pociągów.
Hiszpański operator ma uruchomić swoją pierwszą w pełni elektryczną usługę między Madrytem a Barceloną 25 listopada, z opłatami zaczynającymi się od 18 euro (85 zł). Będą usługi do Walencji, Sewilli i innych miejsc.
Pociągi elektryczne wytwarzają do dziewięciu razy mniej dwutlenku węgla niż samoloty. Według Greenpeace zastąpienie najbardziej ruchliwych lotów krótkodystansowych w UE pociągami pozwoliłoby zaoszczędzić 3,5 mln ton CO2 rocznie.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Iryo, nowa hiszpańska firma zajmująca się tanimi pociągami dużych prędkości, sprzedaje teraz bilety do Malagi i Sewilli na 2023 rok.
25 listopada firma wystartuje z trasą Madryt-Barcelona, a następnie 16 grudnia wprowadzi usługę Madryt – Walencja.
Nowy hiszpański operator tanich pociągów dużych prędkości, Iryo, uruchomi 25 listopada połączenie Madryt-Barcelona z czterema kursami dziennie w obie strony, a bilety na jego połączenia na 2023 rok są już w sprzedaży.
W następnej kolejności uruchomiona zostanie trasa Madryt-Walencja z przystankiem w Cuenca, która ma ruszyć 16 grudnia, a już w pierwszych trzech miesiącach przyszłego roku podróżni będą mogli korzystać z pociągów Iryo między stolicą Hiszpanii a Sewilla, Malaga, Antequera i Kordoba. W czerwcu zaczną też kursować do Alicante i Albacete.
Czytaj: Pierwsze na świecie pociągi napędzane w 100% wodorem
Bilety można kupić na stronie internetowej Iryo, a ceny zależą od daty i godziny, ale są opcje już od 18 euro (85 zł). W oświadczeniu Iryo powtórzył, że jest jedynym operatorem oferującym elastyczne bilety, które można zmienić bez kary finansowej. Mówi, że będzie konkurować z innymi operatorami kolejowymi nie tylko ceną, ale także elastycznością.
Flota składa się obecnie z 20 pociągów elektrycznych z wnętrzami podzielonymi na cztery sekcje w zależności od taryf i usług.
Czytaj: Kolejarze publikują listę skarg. Sprawdź na co narzekają pasażerowie pociągów!
Drugi nowy operator, Ouigo, obsługuje pociągi między Madrytem a Barceloną od 18 miesięcy, a za dwa tygodnie rozpocznie trasę Madryt-Walencja. Ma on objąć Alicante (z przystankiem w Albacete), Sewillę i Malagę (z przystankiem w Kordobie) w 2023 roku. Tymczasem własna, niskokosztowa firma Renfe, Avlo, działa obecnie między Madrytem, Barceloną i Walencją i spodziewa się wprowadzenia połączenia do Sewilli w przyszłym roku.
