Wideo przedstawia rzadką śnieżnobiałą żyrafę uchwyconą w Kenii

0
559

Strażnicy z Hirola Conservation Programme byli oszołomieni, gdy odkryli niezwykle rzadką śnieżnobiałą żyrafę.

Leucyzm jest stanem, w którym u zwierzęcia dochodzi do częściowej utraty pigmentacji, co powoduje białe, blade lub niejednolite zabarwienie skóry, włosów, piór, łusek lub skórek, ale nie oczu. W przeciwieństwie do bielactwa, leucyzm jest spowodowany redukcją wielu rodzajów pigmentów, nie tylko melaniny.

Czytaj: Ten żółw albinos jest absolutnie oszałamiający

Krążyły pogłoski o białej żyrafie i jej dziecku w okolicy hrabstwa Garissa we wschodniej Kenii. Strażnicy ochrony przyrody uwierzyli w te pogłoski dopiero wtedy, gdy zobaczyli w czerwcu w 2017 roku zwierzęta na własne oczy. Dwie żyrafy (matka z dzieckiem) stały sobie spokojnie, gdy strażnicy się do nich zbliżyli. Zwierzęta wydawały się niezrażone obecnością ludzi.

Obserwacje białych żyraf zostały również zgłoszone w Parku Narodowym Tarangire w Tanzanii, jednak wideo zamieszczone poniżej z Kenii jest pierwszym znanym materiałem wideo przedstawiającym rzadką śnieżnobiałą żyrafę.

W sierpniu 2019 roku samica urodziła kolejne cielę, tym razem samca.

Kłusownicy zabili dwie białe żyrafy

Niestety żyrafy nie cieszyły się zbyt długo życiem. Kłusownicy zabili jedyne kenijskie białe żyrafy. Ciała dwóch zwierząt znaleziono w stanie zeszkieletowanym. Żyrafy zostały zabite przez uzbrojonych kłusowników – podało w marcu 2020 roku Ishaqbini Hirola Community Conservancy.

Pozostał jeszcze jeden biały osobnik – samiec. Jesteśmy jedyną społecznością na świecie, która strzeże białej żyrafy – podkreśla Mohammed Ahmednoor. Wg niego, potwierdzona przez strażników i członków społeczności śmierć żyraf to wielka strata dla badaczy i operatorów turystycznych pracujących w odległych zakątkach Kenii. To bardzo smutny dzień dla całej Kenii.

Czytaj: Goście tego hotelu jedzą śniadanie z żyrafami