Wielki Basen Artezyjski w Australii

0
1102
Źródło zasilane ze studni artezyjskiej w Australii Południowej. Zdjęcie: Mandy Creighton/Shutterstock.com

Australia jest sucha, gorąca i najbardziej niegościnna ze wszystkich zamieszkałych kontynentów.

Jednak pod spieczoną ziemią znajduje się jedno z największych na świecie źródeł wód gruntowych – rozległa podziemna warstwa wodonośna, uwięziona w warstwach nieprzepuszczalnych skał i gliny, zawierająca zdumiewające 65 000 kilometrów sześciennych słodkiej wody, wystarczające do wypełnienia Wielkich Jezior Ameryki Północnej prawie trzy razy.

Nawet największe na świecie jezioro słodkowodne, Bajkał, jest 2,7 razy mniejsze od Wielkiego Basenu Artezyjskiego.

Wielki Basen Artezyjski leży pod częściami stanu Queensland, Nowej Południowej Walii, Australii Południowej i Terytorium Północnego, rozciągając się na ponad 1,7 miliona kilometrów kwadratowych, czyli ponad jedną piątą kontynentu australijskiego.

Rozciąga się na 2400 km od Cape York na północy do Dubbo na południu. W najszerszym miejscu znajduje się 1800 km od Darling Downs na zachód od Coober Pedy.

Wielki Basen Artezyjski powstał na przestrzeni milionów lat w triasie, jurze i wczesnej kredzie, kiedy to, co jest obecnie śródlądową Australią, znajdowało się poniżej poziomu morza.

W tym okresie depozycja osadów utworzyła naprzemienne warstwy przepuszczalnych piaskowców oraz nieprzepuszczalnych mułów. Około 300 milionów lat temu basen ten został wypiętrzony i utworzyły się Wielkie Góry Wododziałowe, tworząc barierę, która uniemożliwiała deszczowi i spływom przedostanie się do oceanu. Zamiast tego woda osiadła i zatopiła się w ziemi i została uwięziona w warstwach piaskowca setki metrów poniżej. Z czasem nagromadzona woda stała się ogromnym podziemnym rezerwatem.

Czytaj: Podniebny basen na dachu wieżowca

Wielki Basen Artezyjski jest zamkniętym poziomem wodonośnym, co oznacza, że woda w warstwach piaskowca znajduje się pod dużym naciskiem otaczających go skał i warstw nieprzepuszczalnej gliny.

Kiedy studnia lub otwór zostanie zatopiony w takiej warstwie wodonośnej, ciśnienie w warstwie wodonośnej powoduje naturalny przepływ wody na powierzchnię bez konieczności pompowania.

Średnia głębokość odwiertów w Wielkim Basenie Artezyjskim wynosi 500 metrów, ale niektóre odwierty zostały wywiercone do głębokości 2000 metrów. Woda z głębszych odwiertów ma prawie temperaturę wrzenia z powodu ogromnego ciepła i ciśnienia na takich głębokościach, umożliwiając powstanie kilku uzdrowisk i sanatoriów. Była też elektrownia geotermalna w Birdsville w Queensland, aż do jej zamknięcia w 2018 roku.

Zasięg Wielkiego Basenu Artezyjskiego. Źródło: Wikipedia

Woda w dorzeczu wypływa również w sposób naturalny przez pęknięcia w skale, wpływając do źródeł, płytkich zwierciadeł wód, potoków i rzek. Dzieje się tak głównie w południowej części akwenu, gdzie woda jest blisko powierzchni.

Woda z Wielkiego Basenu Artezyjskiego jest siłą napędową znacznej części wnętrza Australii, odkąd ludzie postawili stopę na tym kontynencie. Woda ta umożliwia tubylcom i mieszkańcom wysp Cieśniny Torresa zajmowanie suchego i nieprzyjaznego środowiska od ponad 40 000 lat.

Czytaj: Australia przeznaczyła 100 milionów dolarów na ochronę oceanów

Ludy aborygeńskie mają silne powiązania kulturowe, społeczne i duchowe ze źródłami i związanymi z nimi społecznościami ekologicznymi i krajobrazami, które są chronione przez tradycję i zwyczaje. Niektóre z tych źródeł występują w mitach Aborygenów, zawierają znaczące duchowe i kulturowe wierzenia rdzennych społeczności.

Europejscy osadnicy po raz pierwszy odkryli wodę artezyjską z Wielkiego Basenu Artezyjskiego w 1878 roku, kiedy płytki otwór zatopiony w pobliżu Bourke w Nowej Południowej Walii wytworzył płynącą wodę. Wkrótce wywiercono wiele otworów, a do 1915 roku w całym Wielkim Basenie Artezyjskim wywiercono ponad 1500 płynących otworów artezyjskich.

Odkrycie i wykorzystanie tej wody pozwoliło na zasiedlenie tysięcy kilometrów kwadratowych kraju z dala od rzek, które w innym przypadku byłyby niedostępne dla działalności duszpasterskiej. Nawet miasteczka wyrastały wokół studni artezyjskich.

Obecnie istnieje ponad 18 000 odwiertów, które codziennie odprowadzają 1,3 miliarda litrów wody, chociaż większość z nich jest tracona w wyniku parowania i przesiąkania. Wiele odwiertów jest nieuregulowanych lub porzuconych, co powoduje znaczne straty wody.

Według Departamentu Rolnictwa, Wody i Środowiska rządu australijskiego marnotrawstwo stanowi 95% wody, nawet w dobrze utrzymanych ściekach.

Ochrona i utrzymanie Wielkiego Basenu Artezyjskiego jest zatem priorytetem rządu australijskiego. Próbują to osiągnąć, wdrażając zakrywanie otworów i orurowanie, edukując rolników w zakresie gospodarowania wodą dorzecza oraz prowadząc badania w celu opracowania nowych rozwiązań w zakresie zarządzania.

Gorąca woda z otworu Wielkiego Basenu Artezyjskiego w Thargomindah.
Źródło: kdliss/Wikimedia Commons

W ciągu ostatnich stu lat ciśnienie wody w Wielkim Basenie Artezyjskim spadło o jedną czwartą z powodu wydobycia i niskiego tempa ponownego ładowania. W związku z tym wyschło kilka swobodnie płynących źródeł, co prawdopodobnie doprowadziło do wyginięcia kilku gatunków bezkręgowców, których przetrwanie polegało na tych źródłach.

Kolejną rosnącą obawą jest to, że wydobycie gazu z pokładów węgla może skazić Wielki Basen Artezyjski toksycznymi chemikaliami zagrażającymi życiu i egzystencji tysięcy ludzi w setkach społeczności.

W procesie szczelinowania hydraulicznego wykorzystuje się dziesiątki chemikaliów, a ich długofalowy wpływ na warstwy wodonośne, rolnictwo i ludzi jest powszechnie znany, ale australijskie media oskarżają zainteresowane strony o fałszowanie danych lub ukrywanie informacji przed właścicielami gruntów.

Wysokie poziomy chemikaliów, w tym ołowiu, glinu, arsenu, baru, boru, niklu i uranu, zostały już wykryte w wodach gruntowych w północno-zachodniej Nowej Południowej Walii.

„Najważniejszym punktem przy rozważaniu tego projektu [gazu z pokładów węgla Santos Narrabri] jest to, że woda to życie” – powiedziała Anne Kennedy, prezes Stowarzyszenia Użytkowników Wody Artesian Bore i Sojuszu Północno-Zachodniego.

„Matthew Currell [badacz, który znalazł kilka sprzecznych informacji w oświadczeniu o wpływie na środowisko projektu gazowego Narrabri] wskazał, jak krytyczna jest woda, a Wielki Basen Artezyjski jest największym zasobem Australii. Zbliżamy się do czasów, gdy wojny będą toczone o wodę, a nie o ropę czy gaz”.

Łaźnie artezyjskie w mieście Lightning Ridge. Źródło: kdliss/Wikimedia Commons

johannesfloe.com – Art to remember