Wylesianie może zmienić 40% lasów deszczowych Amazonii w sawannę

0
739
Zdjęcie: BLOOMBERG/GETTY IMAGES

Amazoński las deszczowy może wkrótce przekształcić się w amazońską sawannę – a to byłoby katastrofalne dla naszej planety.

Mówiąc dokładniej, pod koniec tego stulecia 40 procent Amazonii może stać się sawanną, czyli łąką lub lasem, zgodnie z wynikami badań modeli komputerowych i analizy danych opublikowanych w czasopiśmie Nature Communications 5 października 2020 r.

Naukowcy prowadzący badanie, pochodzący z Europejskiego Uniwersytetu Sztokholmskiego, Uniwersytetu Radboud, Uniwersytetu w Utrechcie i Uniwersytetu Wageningen, uważają, że jeśli ludzie będą nadal eksploatować Amazonkę (i resztę planety) w aktualnym tempie, wskaźniki opadów będą nadal spadać w dół, a pożary i susze wzrosną, powodując, że 40 procent lasów deszczowych Amazonii stopniowo stanie się sawanną.

Obecnie naukowcy są przekonani, że Amazonia mogłaby „częściowo wyzdrowieć po całkowitym wylesieniu”, ale im więcej czasu upłynie, tym mniejsze prawdopodobieństwo ożywienia.

Zdjęcie: ISTOCK

Las deszczowy to bujna, bioróżnorodna, tropikalna dżungla o stałych ciepłych temperaturach i obfitych opadach deszczu, przykryta koroną drzew. Amazońskie lasy deszczowe są domem dla ponad 3 milionów gatunków, co stanowi około 10 procent bioróżnorodności planety; przypuszczalnie dostarcza również około 6% światowego tlenu, pochłaniając jednocześnie znaczne ilości dwutlenku węgla z atmosfery.

W przeciwieństwie do tego sawanna to łąki lub lasy położone w tropikach lub w ich sąsiedztwie, mieszczące się w środku spektrum biomu pustynnego do biomu lasu deszczowego. Na sawannie drzewa są zbyt rozstawione, aby można było je zamknąć, i zamiast tego są luźno osłonięte otwartą koroną drzew.

johannesfloe.com – Art to remember

40 procent amazońskich lasów deszczowych może stać się sawanną.

Autorzy wyjaśniają, że pożary w Amazonii mogą wywoływać punkty krytyczne, a pożary (i późniejsze wylesianie i zmiany klimatyczne) są w Amazonii stałym elementem.

Deweloperzy celowo wylesiają ziemię, podpalając ziemię w Amazonii – w procesie, który uwalnia węgiel do atmosfery – a następnie wykorzystując ją do celów rolniczych. Najczęściej ziemia jest wykorzystywana do hodowli bydła mlecznego i mięsnego (hodowla bydła przyczynia się do ponad 80% wylesiania w Amazonii); ziemia jest również używana w górnictwie, do uprawy soi na paszę dla zwierząt oraz do zbioru tarcicy i oleju palmowego.

Im więcej pożarów występuje w Amazonii (a jest ich tysiące każdego miesiąca), tym więcej wylesiania i susz, które przybliżają niektóre obszary lasu deszczowego do przekształcenia się w łąki lub lasy.

Rozumiemy teraz, że lasy deszczowe na wszystkich kontynentach są bardzo wrażliwe na globalne zmiany i mogą szybko utracić zdolność adaptacji” – powiedział współautor Ingo Fetzer w oświadczeniu, zgodnie z ScienceDaily. „Kiedy już to minie, powrót do pierwotnego stanu zajmie wiele dziesięcioleci. A biorąc pod uwagę, że lasy deszczowe są domem dla większości wszystkich gatunków na świecie, wszystko to zostanie na zawsze utracone”.

Jak dokładnie miałoby się to stać w Amazonii?

View this post on Instagram

The fires in the Amazon aren’t just devastating for the local communities and the wildlife who inhabit the world’s largest rainforest — they’re also catastrophic for the entire planet. The Amazon has earned the nickname of “the lungs of the world” because of its essential role in not only providing 20 percent of all the world’s oxygen, but also absorbing carbon dioxide from our atmosphere. So as a record number of fires continue to burn in the Amazon — this year, there have been more than 72,000 fires, an increase of 83 percent from January to August of last year — we’re being forced to ask: What would the world look like without the Amazon?⁠⠀⁣ ⁠⠀⁣ In addition to the loss of oxygen, the Amazon plays a crucial role in regulating the planet’s temperature — therefore slowing climate change — by absorbing carbon dioxide and lowering levels of greenhouse gases; if the rainforest were to disappear due to fire, drought, and deforestation, it would become a source for carbon dioxide instead of being a sink for it. ⁠⠀⁣ ⁠⠀⁣ The Amazon Basin makes up 20 percent of the world’s fresh water supply, which is used by the people both to drink and live, and also as hydropower. The water in the Amazon also affects global weather, and if it were to dry up, the rainfall patterns all over the world would have significant effects on agriculture and life all over the planet. ⁠⠀⁣ ⁠⠀⁣ The loss of the Amazon would also mean millions of people losing their home, along with more than 3 million species of plants and animals — many of which have yet to be cataloged. ⁠⠀⁣ ⁠⠀⁣ You can help by donating to organizations like @RainforestAlliance and @AmazonWatch; reducing your consumption of meat, dairy, wood, paper, and palm oil; and making sure you’re making purchases that are rainforest-safe. ⁠Click the link in bio to learn more about what the world would look like without the Amazon, and to learn other ways to take action. ⠀⁣ ⁠⠀⁣ #livegreen #learngreen #prayforamazonia #savetheamazon #amazonrainforest #greenmatters⁠⠀

A post shared by Green Matters (@greenmatters) on

Pożary w Amazonii są niszczycielskie nie tylko dla lokalnych społeczności i dzikiej przyrody zamieszkującej największy na świecie las deszczowy – są również katastrofalne dla całej planety. Lasy Amazonii zyskały przydomek „płuc świata” ze względu na ich kluczową rolę nie tylko w dostarczaniu 20% całego tlenu na świecie, ale także w pochłanianiu dwutlenku węgla z naszej atmosfery. Tak więc, ponieważ w Amazonii nadal jest rekordowa liczba pożarów – w tym roku było ich ponad 72 000, co stanowi wzrost o 83 procent od stycznia do sierpnia ubiegłego roku – jesteśmy zmuszeni zapytać: jak będzie wyglądać świat bez Amazonii? ⁠ ⠀

Czytaj: Płoną płuca Ziemi – lasy Amazonii są największym źródłem tlenu dla naszej planety!

Oprócz utraty tlenu Amazonia odgrywa kluczową rolę w regulowaniu temperatury planety – a tym samym spowalnia zmiany klimatyczne – poprzez pochłanianie dwutlenku węgla i obniżanie poziomu gazów cieplarnianych; gdyby las deszczowy zniknął z powodu pożaru, suszy i wylesiania, stałby się źródłem dwutlenku węgla, a nie jego pochłaniaczem. ⁠

Dorzecze Amazonii stanowi 20 procent światowego zaopatrzenia w świeżą wodę, z której ludzie korzystają zarówno do picia, jak i do życia, a także jako energia wodna. Woda w Amazonii wpływa również na globalną pogodę, a gdyby wyschła, wzorce opadów na całym świecie miałyby znaczący wpływ na rolnictwo i życie na całej planecie. ⁠⠀⁣

Utrata Amazonii oznaczałaby także utratę domu przez miliony ludzi, a także utratę ponad 3 milionów gatunków roślin i zwierząt.

Zdolność Amazonii do regulowania opadów deszczu i klimatu zależy od bujnych lasów i drzew.

Ponieważ lasy rosną i rozprzestrzeniają się w regionie, ma to wpływ na opady” – wyjaśnił główny autor Arie Staal dla ScienceDaily. „Lasy wytwarzają swój własny deszcz, ponieważ liście wydzielają parę wodną, która pada dalej z wiatrem w postaci deszczu. Opady deszczu oznaczają mniej pożarów, co prowadzi do jeszcze większej liczby lasów”.

Zasadniczo, ponieważ więcej części Amazonii jest wycinanej i spalanej, będzie mniej drzew, suchsze warunki, wyższa palność i mniej opadów, co oznacza, że części lasu deszczowego zostaną przekształcone w ziemie przypominające sawannę. Jeśli nie zrobimy czegoś, aby to powstrzymać, pod koniec wieku 40 procent Amazonii będzie wyglądać zupełnie inaczej.

Jak wspomniano powyżej, naukowcy są przekonani, że Amazonia może tylko częściowo odbudować się po całkowitym wylesieniu. Jednak inne kluczowe obszary leśne analizowane w ramach tego badania – lasy deszczowe w Kongo w Afryce i różne lasy w Australii i Azji (Australia, Nowa Zelandia i pobliskie wyspy) – mogą być bardziej odporne. Co ciekawe, przewiduje się, że Kongo stanie się bardziej odporne w miarę pogłębiania się kryzysu klimatycznego, a lasy Australazjatyckie są już odporne i nadal będą odporne.

Czytaj: Wycięto tereny równe milionowi boisk piłkarskich – deforestacja Amazonii.