W Łodzi mogliśmy podziwiać oryginalny przystanek komunikacji miejskiej. Drugiego takiego w Polsce nie było. W ścianach wiaty umieszczono zatopione w żywicy kolorowe kwiaty zamiast reklam. Wygląda to naprawdę świetnie!
– Podstawową wartością tej instalacji jest przede wszystkim warstwa wizualna i oparcie jej formy na subtelnym, naturalnym pięknie kwiatów i elementów roślinnych. Dodatkowym smakiem tego miejsca jest fakt, że od ponad 30 lat można tu kupić kwiaty praktycznie przez całą dobę – mówił Michał Bieżyński z Łódzkiego Centrum Wydarzeń, kurator projektu.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Projekt nazywał się „Nostalgia”. Autorką była Dominika Cebula, studentka trzeciego roku Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Do stworzenia tej instalacji wykorzystano między innymi takie kwiaty, jak niezapominajki, narcyzy, róże, chabry, goździki, stokrotki, piwonie i inne kwiaty, które zatopione w żywicy utworzyły 36 pięknych kompozycji.
– Pomysł pojawił się z chęci przebywania blisko natury, podkreślenia kontrastu kwiatów z betonowym miastem. Kwiaty i bukiety dla ludzi mają ogromne znaczenie, ich symbolizm jest obecny w naszej kulturze od dawna – powiedziała Cebula w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim.
Czytaj: Artystka tworzy niezwykle realistyczne cukrowe kwiaty
– Do stworzenia instalacji użyłam m.in. kwiatów, które dostałam w prezencie lub od znajomych, którzy chcieli wspomóc pracę nad projektem – dodała Cebula.
Kwiatowa wiata znajdowała się na placu Dąbrowskiego.
Czytaj: Jakie jest najbardziej zakorkowane miasto w Polsce i na świecie?
Czekając na autobus lub tramwaj mogliśmy z bliska oglądać precyzyjnie ułożone, zatopione w żywicy rośliny. Piszę w czasie przeszłym, ponieważ taki przystanek był w Łodzi w 2019 roku. Szkoda, że nie ma aktualnie takich w Polsce. Czekanie na autobus byłoby o wiele przyjemniejsze w takiej wiacie.
